Zdaniem Borusewicza, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia, stwierdzenia Havla sugerujące, że nasz kraj jest niedemokratyczny "poszły w świat" i zaszkodziły wizerunkowi Polski na arenie międzynarodowej. Havel nie zna polskich realiów, mimo, że Polska jest mu bardzo bliska i leży po sąsiedzku.