W specjalnym oświadczeniu marszałek Senatu podkreślił, że metody, którymi posługują się białoruskie władze, łamią podstawowe prawa demokracji i wolności człowieka. Stwierdził, że nie jest znany w świecie drugi przypadek tak dotkliwej jak na Białorusi dyskryminacji mniejszości polskiej.
Bogdan Borusewicz oczekuje, że władze Białorusi zaprzestaną szykanowania działaczy Związku Polaków na Białorusi i umożliwią prowadzenie normalnej działalności jego demokratycznie wybranym władzom. Wyraził też nadzieję, że zakończy się "niechlubna dla władz Białorusi kampania oszczerstw i pomówień wobec Andżeliki Borys".