Bogdan Borusewicz: cenię sobie niezależność

(RadioZet)

Bogdan Borusewicz: cenię sobie niezależność
Źródło zdjęć: © RadioZet
SKOMENTUJ

: A gościem Radia ZET jest marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, witam Monika Olejnik, dzień dobry panie marszałku. : Dzień dobry pani, dzień dobry państwu. : O, słychać nas, jak się cieszę, że się słyszymy. Panie marszałku, minister finansów apeluje do senatorów żeby zmienili pomysł posłów, mianowicie żeby zmniejszyli o połowę ulgę prorodzinną, czy pan marszałek będzie głosował za obniżeniem ulgi prorodzinnej i będzie pan namawiał do tego kolegów senatorów? : To posiedzenie Senatu, które planujemy od czwartku, piątek i może w sobotę miało być posiedzeniem, które kończy bieg najważniejszych ustaw. No i okazało się, że posłowie jeszcze uchwalili kilka ustawa i to nie drobnych, ale takich, które bardzo mocno obciążają budżet. Ja wczoraj zaapelowałem do pani minister finansów i rozmawiałem z nią w tej sprawie, aby tutaj zajęła stanowisko. Ja uważam i będę się starał, aby nastąpił powrót do przedłożeń rządowych, ponieważ posłowie w ramach przedwyborczej kampanii pozmieniali, niewiele, ale dali w każdej ustawie
kilka razy więcej pieniędzy. Powiem pani też, że rozmawiałem w tej sprawie i z panem premierem Kaczyńskim i z panem przewodniczącym Tuskiem. Jestem umiarkowanym optymistą, że da się to zatrzymać. : Czyli rozumiem, że senatorowie PiS nie chcą zmienić pomysłów tego, co uchwalili posłowie PiS i senatorowie Platformy Obywatelskiej nie chcą zmienić tego, co uchwalili posłowie Platformy Obywatelskiej, tak? : Nie, nie, to taka decyzja nie zapadła. : No, ale skoro pan jest umiarkowanym optymistą to o co chodzi? : Ale optymistą jestem. : O, jest pan optymistą. Skoro pan rozmawiał z premierem Kaczyńskim. : Bo umiarkowanym dlatego, że posiedzenie Senatu się jeszcze nie rozpoczęło. Będę wiedział w czwartek rano jaka jest sytuacja, ale starałem się, staram się zwrócić uwagę obu szefom partii, czyli premierowi Kaczyńskiemu i Donaldowi Tuskowi na tą sytuację, z której wynika, że ktoś będzie musiał realizować te zapowiedzi przedwyborcze jednak po wyborach. Wynika z sondaży, że albo jedna, albo druga partia będzie musiała to
robić. : Panie marszałku, czy pogodził się pan z premierem Kaczyńskim i czy pan zamierza startować z list Prawa i Sprawiedliwości, czy był pan nakłaniany przez pana premiera do tego żeby pan startował Prawa i Sprawiedliwości? : Jestem senator niezależny i bardzo cenię sobie tą niezależność. Mam propozycje z różnych stron. : Od PiS również? : No tak, od PiS też. : Czy premier złożył panu taką propozycję? : No to już nie istotne, kto mi składał, ale taka propozycja jest, została złożona i no, ja jestem senatorem niezależnym i ta niezależność mi na razie pasuje. Ale nie podjąłem żadnej decyzji takiej, która by mnie tej niezależności pozbawiała. : Czyli jest pan jeszcze do wzięcia, panie marszałku? : Do wzięcia? Panną do wzięcia? No nie powiedziałbym tak, ale w tej chwili zajmuję się tym, co będzie na najbliższym posiedzeniu Senatu i moim celem jest jednak niedopuszczenie do rozwalenia budżetu. : Ale powiedział pan „nie” Donaldowi Tuskowi, bo dostał pan propozycję żeby był pan jedynką na liście Platformy
Obywatelskiej, poselskiej liście Platformy Obywatelskiej w Gdańsku? : Nie podjąłem żadnej decyzji w tej chwili, tym bardziej, że w mojej ocenie następne wybory mogą się odbyć pół roku później, czyli w styczniu. Przecież wiele wskazuje na to, że te dwie główne partie idą łeb w łeb, no i pytanie oczywiście co dalej, co dalej po wyborach i co dalej z Polską. : Panie marszałku premier Jarosław Kaczyński zrugał pana za pana wypowiedź w Radiu Zet o ministrze Ziobro, czy panowie się pogodzili? : To nie jest tak, że my się pokłóciliśmy. Ja mam swoje zdanie i to zdanie prezentowałem, nie po to nie przystępowałem Prawa i Sprawiedliwości żeby nie mieć swobodnej oceny dotyczącej także rządu i jego ministrów, ale po to właśnie żeby mieć. : Czy rozmawiał pan o tym z panem premierem, wczoraj? : W zasadzie marginalnie. : Marginalnie? Ale jest miło, tak? : Wymieniliśmy uwagi na ten temat, ale to sprawa już historyczna, przecież wiele nowych, innych spraw jest. Rozmawialiśmy przede wszystkim o sytuacji bieżącej. : A może pan
powiedzieć... : O sytuacji bieżącej i głównym celem mojej rozmowy było zwrócenie uwagi na trzy ustawy, które rozwalają budżet, są takie trzy ustawy. : Czy może pan powiedzieć o co chodzi rządowi, który chciał odwołać Pawła Olechnowicza z funkcji szefa Lotosu? : A, ja uważam, że to jest, że to była fatalna decyzja, decyzja, która by wskazywała, że przystąpiono do realizacji zapowiedzianej przez prezesa Orlenu Kownackiego włączenia Lotosu do Orlenu i ja oczywiście rozmawiałem na ten temat, wielokrotnie z ludźmi, rozmawiałem także z premierem, i wskazywałem, że nie należy takiej decyzji podejmować pochopnie. Dla mnie ta próba, czy sygnał odwołania był sygnałem także o decyzji o połączeniu. Ze wszech miar dla Polski to nie byłoby dobre i dla regionu, i także dla Polski. : Ale zadzwonił pan w tej sprawie do premiera, kiedy pan usłyszał, że minister Skarbu chce odwołać Pawła Olechnowicza? : Nie, nie zadzwoniłem do premiera. : A rozmawiał pan wczoraj z premierem o tym? : To też, no była to sprawa już była
marginalna, w zasadzie historyczna. : Boże, wszystko jest historyczne, wszystko jest marginalne, to co jest najważniejsze panie marszałku? : Bo tak się szybko zmienia sytuacja. Ja bym oczywiście bym rozmawiał jeżeli by ta decyzja została utrzymana w mocy, zaś premier zna moje stanowisko jeżeli chodzi o tą fuzję i propozycję personalną. : I na koniec, czy chciałby pan żeby jeszcze przed wyborami był aneks do raportu o WSI, aneks Antoniego Macierewicza? Halo! : Przyznam się pani, tak, tak, no zastanawiam się co powiedzieć. Nie czekam z niecierpliwością na ten aneks i ja nie sądzę żeby był. Jeżeli będzie to ocenię go w sposób dogłębny. Ale nie sądzę, nie sądzę żeby ten aneks był w tej chwili, do wyborów jest półtora miesiąca. : Dziękuję bardzo, gościem Radia ZET był marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, który może być i w PO, i w PiS i może być niezależny.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Masowe kontrole cudzoziemców w Polsce. 400 deportacji w dwa dni
Masowe kontrole cudzoziemców w Polsce. 400 deportacji w dwa dni
Rozmowy USA-Rosja. Padł termin
Rozmowy USA-Rosja. Padł termin
Pokój jeszcze w tym roku? Szef MSZ Ukrainy: Jesteśmy przekonani
Pokój jeszcze w tym roku? Szef MSZ Ukrainy: Jesteśmy przekonani
Skandal wokół Muska. Wyciekły jego SMS-y
Skandal wokół Muska. Wyciekły jego SMS-y
Ważny komunikat z otoczenia Zełenskiego. "Ukraina nie ustąpi"
Ważny komunikat z otoczenia Zełenskiego. "Ukraina nie ustąpi"
Papież Franciszek zrezygnuje? Ruszyła giełda nazwisk
Papież Franciszek zrezygnuje? Ruszyła giełda nazwisk
Protest w centrum Wrocławia. Nie chcą brygady z Ukrainy
Protest w centrum Wrocławia. Nie chcą brygady z Ukrainy
Warszawa zarobiła fortunę. Samochód z kamerą skanuje tablice
Warszawa zarobiła fortunę. Samochód z kamerą skanuje tablice
Niemcy wybierają. "To, co najciekawsze, będzie jutro"
Niemcy wybierają. "To, co najciekawsze, będzie jutro"
Ostatnie pożegnanie Mariana Turskiego. "Jego słowa brzmiały jak dzwon"
Ostatnie pożegnanie Mariana Turskiego. "Jego słowa brzmiały jak dzwon"
"Papieżowi podawany jest tlen". Nowe informacje o stanie zdrowia Franciszka
"Papieżowi podawany jest tlen". Nowe informacje o stanie zdrowia Franciszka
Koniec miesiąca miodowego Trumpa? Jest wyraźna zmiana w sondażach
Koniec miesiąca miodowego Trumpa? Jest wyraźna zmiana w sondażach