becikowe

Zamojscy radni poparli zniesienie uchwały, która gwarantowała dodatek, gdy urodzi się dziecko. Myśleli, że głosowali za "uchwaleniem", a nie "uchyleniem". Jak zapewniają, swój błąd naprawią na następnym spotkaniu.

Co dzieje się w Polsce? Na to pytanie odpowiedzi szukają reporterzy Wirtualnej Polski, Karolina Rogaska i Patryk Osowski. Na początek Kleszczów, nazywany polskim Kuwejtem. Czy słusznie, sami zobaczcie.

Młodzi nie zaczną decydować się na dzieci, jeśli nasze państwo diametralnie nie zmieni swojego stosunku do rodzin. Gorzej - będą wyjeżdżać. Wszystkie państwa wokół nas traktują rodzących się nowych obywateli jako zysk dla wszystkich, jako kapitał społeczny, na którym budowany będzie dobrobyt. Rządy pomagają rodzinom w całej zachodniej Europie, a także w biedniejszej od nas Ukrainie czy Rosji, gdzie becikowe w formie „kapitału macierzyńskiego” wynosi równowartość aż 25 tys. zł. U nas wsparcie zarezerwowane jest dla ludzi żyjących na skraju nędzy. Nie ma wiec nic wspólnego z polityką prorodzinną - piszą Karolina i Tomasz Elbanowscy dla Wirtualnej Polski w felietonie dla Wirtualnej Polski.

Radni PO chcą zmienić zasady finansowego wspierania noworodków. Zamiast 1000 zł becikowego proponują od 1 marca bon rodzinny w wysokości 800 zł. Rodzice nie dostawaliby pieniędzy do ręki, ale najpierw na własny koszt robiliby zakupy, a później otrzymywaliby zwrot z kasy miejskiej.

"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że PSL złoży projekt ustawy o świadczeniach rodzinnych, który ułatwi ich otrzymanie.

Po fatalnym starcie rozporządzenia uzależniającego przyznanie becikowego od przeprowadzenia badań lekarskich nie później niż do 10. tygodnia ciąży, ministerstwo pracy zastanawia się, jak zniwelować szkodliwe skutki legislacyjnego bubla, pisze "Nasz Dziennik".

- Nie płaćmy milionerom za rodzenie dzieci i nie traktujmy kobiet jak fabryki do rodzenia - mówi Wirtualnej Polsce poseł Marek Wikiński z SLD odnosząc się do nowego pomysłu becikowego, który przewiduje coraz większą kwotę na kolejne dziecko.

Poseł a zarazem rzecznik PiS Mariusz Kamiński ma już drugą córkę. Urodziła się bardzo duża, 59 cm, taka pusia, jak się uśmiecha to ma takie grube policzki - powiedział Wirtualnej Polsce szczęśliwy ojciec.

Nie chcemy mieć dzieci - tak w jednym zdaniu można streścić wyniki badań, jakie dla dziennika "Polska" zrealizował instytut ARC Rynek i Opinia.

Świeżo upieczone mamy nie muszą już biegać po urzędach, by dostać becikowe. Mogą wypełnić wniosek od razu w szpitalu. Po naszych publikacjach urzędnicy postanowili ułatwić formalności, które umożliwiają kobietom otrzymanie 1 tys. zł zasiłku. Na razie nowe zasady świetnie sprawdzają się w dwóch szpitalach. Mają do nich dołączyć kolejne.

Władze zachodnich Indii od 15 sierpnia będą płacić młodym małżeństwom 125 dolarów, jeśli zgodzą się przełożyć narodziny pierwszego dziecka o dwa lata. Finansową zachętę, mającą na celu zmniejszenie liczby narodzin, nazwano "drugi miesiąc miodowy".

Rodzice adopcyjni i opiekunowie prawni niemowląt teraz mogą otrzymać "becikowe". Od lipca wydłużono z 3 do 12 miesięcy termin składania wniosków o becikowe - jednorazową zapomogę w wysokości 1000 złotych z tytułu urodzenia dziecka.

Rząd cypryjski ostrzegł obywateli, by nie decydowali się pochopnie na potomstwo, jeśli podstawą takich decyzji miałyby być pieniądze, o których dzień wcześniej mówił minister pracy i ubezpieczeń społecznych.

Czy becikowe, zafundowane przed rokiem
przez Wadowice i Brzeźnicę, było jednorazowym gestem
samorządowców? Od stycznia, przynajmniej w stolicy powiatu, takiej pomocy już nie będzie. Władze odpierają zarzuty, że chodziło o gest w roku wyborczym - pisze "Dziennik Polski".

Urodziłaś dzieci? Wychowałaś je? To masz
szansę dostać za to pieniądze. Posłowie chcą dać kobietom, które
były na urlopie wychowawczym, po 50 zł dodatku emerytalnego za
każde dziecko. Według "Faktu" projekt ten wkrótce ma trafić do
Sejmu.

Australijskie władze zaapelowały do obywateli o więcej dzieci, gdyż - ich zdaniem -
jest to wyjątkowo istotne dla gospodarki kraju. Za
urodzenie jednego dziecka władze Australii wypłacają 4 tysiące
dolarów australijskich becikowego (równowartość ok. 3 tys. USD).

Nowym pomysłem na zachęcenie kobiet do macierzyństwa ma być "brzuszkowe". To pieniądze, które młode mamy otrzymają na wyprawkę dla dziecka - podaje "Metro".

Nieletnie mamy, które najbardziej potrzebują
wsparcia państwa, nie dostają "becikowego", pisze "Metro".

Prezydent Lech Kaczynski podpisał
nowelizację ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Zakłada ona, że
"becikowe" nie będzie wliczane do dochodu rodziny, nie spowoduje
więc utraty dodatku mieszkaniowego.

Becikowe nie będzie wliczane do dochodu rodziny, nie spowoduje więc utraty dodatku mieszkaniowego. Nowelizację ustawy o dodatkach mieszkaniowych, która zakłada takie rozwiązanie, przyjął bez poprawek Senat. Nowela trafi do podpisu prezydenta.