Kiedy dwa małe zakaukaskie narody, Azerowie i Ormianie z Górskiego Karabachu, rzuciły się sobie do gardeł, 35 tysięcy ludzi straciło życie, a setki tysięcy musiały uciekać z domów. Dziś już nie walczą, ale nadal mierzą w swoim kierunku z karabinów i nie mają zamiaru ich opuścić.