arkadiusz ł.

Arkadiusz Ł. pseudonim "Hoss" po raz kolejny wyszedł na wolność. "Król mafii wnuczkowej" opuścił areszt po tym, jak wpłacono pół miliona złotych kaucji.

Arkadiusz Ł. pseudonim "Hoss" może ponownie wyjść na wolność. Sąd podjął kolejną decyzję ws. autora oszustw "metodą na wnuczka".

Warszawa. Arkadiusz Ł. pseudonim "Hoss" został zatrzymany przez "Łowców Głów". "Król mafii wnuczkowej" był wcześniej ścigany listem gończym.

Poznański sąd skazał Arkadiusza Ł. ps. Hoss, nazywanego "królem mafii wnuczkowej", na 7 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Twórca metody "na wnuczka" odwołał swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Arkadiusz Ł ps. "Hoss" podczas rozprawy stwierdził, że przyznał się do winy, bo miał za to dostać cztery lata.

Arkadiusz Ł., nazywany pomysłodawcą oszustwa metodą na wnuczka, usłyszał nowe zarzuty. Tym razem śledczy oskarżają go o oszukanie grupy mieszkańców Niemiec i Szwajcarii.

Poszukiwany listem gończym Arkadiusz Ł., pseudonim Hoss, oskarżany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i popełnienie oszustw metodą "na wnuczka", zanim trafił do aresztu śledczego, był przewożony przez funkcjonariuszy do szpitali na badania. Mężczyzna jest po dwóch zawałach.

Policja zatrzymała na warszawskim Żoliborzu poszukiwanego listem gończym Arkadiusza Ł., pseud. "Hoss". Mężczyzna, który jest oskarżany o popełnienie oszustw metodą "na wnuczka" na łączną kwotę ponad 1,4 mln złotych, zmienił swój wygląd - zgolił brodę i wąsy oraz zaczął nosić okulary.

Arkadiusz Ł ps. Hoss, podejrzany o wyłudzenia metodą na wnuczka ma trafić do aresztu - zdecydował warszawski sąd okręgowy. - Sąd przychylił się do decyzji prokuratury, ponieważ istnieje obawa, że "Hoss" będzie mataczył. Wbrew temu, co mówił, nie ma stałego miejsca zamieszkania, podawał nieprawdziwe informacje - powiedział WP prokurator Paweł Szpringer. Obrońca mężczyzny zapowiedział zażalenie na dzisiejszą decyzję sądu.

Policjanci przez 2 lata poszukiwali Arkadiusza Ł., pseudonim Hoss, którego uważa się za pomysłodawcę oszustw "na wnuczka". Gdy w końcu go dopadli, sąd nie zgodził się na jego tymczasowe aresztowanie. Mężczyzna po wyjściu z sądu zniknął - informuje RadioZET.

Gangster, który zorganizował grupę oszustów działających metodą "na wnuczka" wpadł w ręce policjantów z warszawskiego Centralnego Biura Śledczego. 49-letni Arkadiusz Ł. ps. Hoss poszukiwany był przez policję kilku europejskich krajów. Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury i nie zastosował wobec niego aresztu. Mężczyzna został zwolniony za kaucją. Prokuratura już złożyła zażalenie na to postanowienie.