argentyna(strona 12/18)

Argentyński bank centralny
postanowił w czwartek, że od piątku wznowiona zostanie częściowo
działalność bankowa w kraju, natomiast obrót walutowy będzie nadal
zawieszony. Banki argentyńskie nie działały od poniedziałku.

Argentyna nie wydźwignie się z kryzysu bez międzynarodowej pomocy gospodarczej - uważa politolog Grzegorz Kostrzewa-Zorbas z Polskiej Akademii Nauk.

Eduardo Duhalde (AFP)
Prezydent Argentyny Eduardo Duhalde rozpoczął starania o utworzenie nowego gabinetu, po tym, jak we wtorek wieczorem z funkcji zrezygnował wpływowy minister gospodarki Jorge Remes Lenicov.

Pięciuset policjantów strzeże parlamentu argentyńskiego, otoczonego przez ok. 250 demonstrantów, protestujących przeciwko projektowi ustawy, która zamieni ich pieniądze na kontach bankowych w długoterminowe obligacje skarbu państwa.

Prezydent Duhalde (AFP)
W Argentynie wstrzymane zostały we wtorek wypłaty bankowe i wymiana walutowa. Decyzja Banku Centralnego w tej sprawie ma zapobiec zapaści systemu bankowego kraju.

Znowu kolejki przed bankami?(AFP)
W związku z decyzją sądową, iż właściciele kont bankowych mają pełne prawo dysponowania wkładami,
bank centralny Argentyny zawiesił od najbliższego poniedziałku na czas nieokreślony działalność bankową oraz wymianę walutową.

Rząd Argentyny omawiał w czwartek plan zwrotu wartości wkładów bankowych ich właścicielom w formie obligacji zamiast wciąż zamrożonej w bankach gotówki.

Dyrektor Międzynarodowego Funduszu
Walutowego (MFW) Horst Koehler powiedział, że Argentyna
musi przełknąć gorzką pigułkę w postaci wzrostu bezrobocia, aby
jej gospodarka wróciła do normy.

Domingo Cavallo (AFP)
Domingo Cavallo, do grudnia 2001 r. minister gospodarki Argentyny, został w środę aresztowany w związku z nielegalną sprzedażą broni do Chorwacji i Ekwadoru w latach 90.

Eksperci z Wall Street nie widzą szans na dźwignięcie się Argentyny z kryzysu, póki nie pojawi się
tam przywódca, zdolny położyć kres samowoli finansowej prowincji, rozrzutności, korupcji i uchylaniu się od płacenia podatków.

(AFP)
Tysiące Argentyńczyków, pragnących
kupić dolary, tworzyło we wtorek przed bankami w Buenos Aires
niekończące się kolejki, podczas gdy Bank Centralny ustalił kurs
dolara na 3,30 peso.

Prezydent Argentyny Eduardo Duhalde zapowiedział, że jego rząd nie jest w stanie spełnić wszystkich warunków stawianych mu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Od wypełnienia tych warunków Fundusz uzależnia wznowienie swojej pomocy finansowej dla Argentyny.

Prezydent Argentyny Eduardo Duhalde wezwał w środę Bank Centralny tego kraju do interwencji na rynku walutowym. Wartość peso spadła do rekordowo niskiego poziomu.

Jorge Remes Lenicov (AFP)
Argentyna ponawia apele o przyznanie jej pomocy finansowej przez międzynarodowe instytucje. Podczas dorocznego spotkania przedstawicieli Interamerykańskiego Banku Rozwoju minister gospodarki Argentyny mówił, że bez tej pomocy kryzys może się pogłębić.

Bank Światowy przyznał w piątek Argentynie
kredyty na sumę 100 milionów dolarów.

Szkoły w Argentynie - mimo oficjalnego rozpoczęcia roku szkolnego po wakacjach - pozostały w poniedziałek zamknięte. Nauczyciele protestują przeciwko wstrzymywaniu przez rząd wypłat ich wynagrodzeń.

Po ogłoszeniu przez prezydenta Eduardo
Duhalde, że z powodu trudności finansowych Argentyny w lutym mogą
zostać zmniejszone płace w sektorze publicznym, na ulice
znowu wyszły setki rozgoryczonych Argentyńczyków.

Marszem tysięcy mieszkańców Buenos Aires zakończył się w środę wieczorem w Argentynie dzień masowych protestów przeciwko polityce gospodarczej prezydenta Duhalde. Doszło do starć z policją.

Tysiące osób protestowało w środę przed budynkiem argentyńskiego parlamentu, żądając utworzenia nowych miejsc pracy. Prezydent Eduardo Duhalde zapewnia, że nie dopuści do powtórzenia się zamieszek na taką skalę, jak to miało miejsce w grudniu ub.r. Zginęło wówczas 27 osób.

(AFP)
Setki osób szturmowały w poniedziałek siedziby banków w Buenos Aires żądając swych oszczędności. Mieszkańcy argentyńskiej stolicy - uzbrojeni w młotki, garnki, a nawet wałki do ciasta - przez cały dzień usiłowali dostać się do banków, rozbijając szyby, wyłamując zamki i niszcząc bankomaty.