amerykanie(strona 8/12)

Amerykański dziennik Washington Times
twierdzi w czwartkowym numerze, że lokalni przywódcy afgańscy w
zamian za poparcie kampanii antyterrorystycznej, otrzymywali
pieniądze od Amerykanów.

Rakieta wystrzelona z bezzałogowego samolotu CIA
trafiła prawdopodobnie w grupę wysokich rangą członków al-Qaedy w
południowo-wschodnim Afganistanie. Przynajmniej jeden z nich
zginął, niektórzy sądzą, że mógł to być bin Laden.

Amerykański sędzia orzekł w środę, że bojownik talibski, Amerykanin, John Walker Lindh musi do czasu procesu pozostać w więzieniu. Lindh oskarżony jest o spiskowanie w celu zabijania Amerykanów w Afganistanie.

Żołnierze amerykańscy i filipińscy rozpoczęli w czwartek wspólną operację przeciwko muzułmańskim ekstremistom z organizacji Abu Sayyaf. Amerykanie uważają, że rebelianci są powiązani z al-Qaedą Osamy bin Ladena.

Prezydent George W. Bush, który we wtorek wygłosi przed Kongresem orędzie o stanie państwa, przedstawi w nim priorytety na rok nadchodzący i później. Zapowiada, że skoncentruje się na bezpieczeństwie Ameryki i jej ludności. Tymczasem Amerykanie woleliby, aby mówił raczej o gospodarce niż o wojnie z terroryzmem - wynika z najnowszego sondażu tygodnika "Time" i telewizji CNN.

Radovan Karadżić (AFP)
Amerykańskie służby wywiadowcze "namierzyły"
Radovana Karadżicia, najbardziej poszukiwanego przez
międzynarodowy Trybunał ds. zbrodni w byłej Jugosławii zbrodniarza
wojennego - twierdzi bośniacki dziennik.

Walker na lotnisku w USA (AFP)
W amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie rozpoczęły się ze środy na czwartek indywidualne przesłuchania 158 talibów i członków al-Qaedy - poinformowały amerykańskie władze wojskowe.

W wyniku ataku terrorystycznego na Światowe Centrum Handlu w Nowym Jorku, około 1,6 mln Amerykanów straci pracę. Stany Zjednoczone najbardziej odczują kryzys i recesję w połowie tego roku.

Pięciu Amerykanów zginęło w sobotę w katastrofie awionetki, która spadła na ziemię w pokrytym lasem rejonie Portoryko - poinformowały miejscowe władze.

Amerykanie przyznali w poniedziałek, że podczas niedzielnego bombardowania przez amerykańskie wojsko regionu Gardez, na wschodzie Afganistanu, mogli zginąć cywile. Takiej możliwości nie wykluczył rzecznik amerykańskiego dowódcy. Podkreślił, że jeśli rzeczywiscie tak się stało, byłaby to tragedia.

Colin Powell i George W. Bush (AFP)
Prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush jest najbardziej popularnym i podziwianym przez Amerykanów człowiekiem na świecie. Wynika tak z sondażu Gallupa opublikowanego w czwartek w dzienniku USA Today i w telewizji CNN.

Kilka tysięcy kibiców obejrzało we wtorek pierwsze - po obaleniu talibów - piłkarskie derby Kabulu.

Amerykańskie oddziały w Afganistanie aresztowały wysokiego funkcjonariusza talibów - byłego zastępcę szefa ich służb wywiadowczych Abdula Haka Wasika, poinformowała w poniedziałek afgańska agencja AIP.

Amerykanie w porównaniu z mieszkańcami innych państw zdecydowanie różnią się w ocenie przyczyn ataków terrorystycznych 11 września na Waszyngton i Nowy Jork, wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego w 24 krajach.

Amerykańscy żołnierze i bojownicy Sojuszu Północnego szukają w Afganistanie Osamy bin Ladena, członków jego siatki terrorystycznej al-Qaeda i przywódców talibów. Jednostki amerykańskich służb specjalnych przeszukują obecnie podziemne tunele i jaskinie w masywie górskim Tora Bora na wschodzie kraju.

(AFP)
Amerykańskie lotnictwo bombardujące rejon Tora
Bora, gdzie mogą ukrywać się niedobitki sił al-Qaedy, omyłkowo
zbombardowało w nocy z niedzieli na poniedziałek pozycje sił
antytalibańskich - poinformowała agencja AFP powołując się na świadków. Według nich co najmniej kilkunastu żołnierzy pasztuńskich zginęło, bądź odniosło rany.

Singapurski armator oskarżył w środę oddziały
amerykańskich elitarnych sił specjalnych o napad na frachtowiec,
stojący na redzie w pakistańskim porcie Karaczi. Wyraził jednak
zrozumienie dla akcji, przeprowadzonej w ramach kampanii
antyterrorystycznej.

Amerykańska piechota morska oraz urzędnicy Departamentu Stanu w
poniedziałek weszli do amerykańskiej ambasady w Kabulu po 12 latach nieobecności.

Pogrzeb zabitego Afgańczyka (AFP)
Żołnierze amerykańscy pożegnali w
sobotę jednego ze swych afgańskich sojuszników, który zginął
podczas walk o Kandahar, zabity przez amerykańską bombę, która
spadła nie tam, gdzie powinna.

Generał Tommy Franks (AFP)
Dowódca operacji sił amerykańskich w
Afganistanie generał Tommy Franks przyznał w piątek, że nie wie,
gdzie znajduje się przywódca talibów mułła Omar.
Nie wiemy po prostu, gdzie on teraz jest, co nie znaczy, że
zniknął - powiedział generał na konferencji prasowej w Tampa na
Florydzie, transmitowanej też do Pentagonu.