Kandahar: strzelanina w amerykańskiej bazie
W amerykańskiej bazie wojskowej w Kandaharze na południu Afganistanu ogłoszono w czwartek alarm. Baza została ostrzelana z broni lekkiej, było też słychać wybuchy granatów lub pocisków moździerzowych.
14.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Odgłosy strzałów dochodziły głównie z zachodniej części bazy. Wszystkie światła w bazie, poza tymi wokół ściśle strzeżonego więzienia dla talibów i terrorystów z siatki al-Qaeda, zostały zgaszone. Załoga bazy wystrzeliła pociski oświetlające w stronę, z której padły strzały. Amerykanie ostrzelali z broni maszynowej miejsce skąd oddano wcześniej strzały.
Do podobnego incydentu, w którym lekko zostali ranni dwaj amerykańscy żołnierze, doszło w środę wieczorem. Amerykańscy i kanadyjscy żołnierze podjęli w czwartek poszukiwania sprawców ataku na bazę. Omyłkowo zatrzymano 7 afgańskich milicjantów współpracujących z Amerykanami, których wkrótce zwolniono.
Baza na lotnisku w Kandaharze jest centrum, z którego Amerykanie i ich sojusznicy prowadzą działania przeciwko pozostałościom sił talibów i siatki terrorystycznej al-Qaedy. W bazie tej przetrzymuje się schwytanych talibów i terrorystów, którzy są następnie przewożeni do amerykańskiego obozu w Guantanamo na Kubie. (miz)