Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Donald Trump zapowiedział, że "już wkrótce" odbędzie rozmowę z Władimirem Putinem. Dodał, że w najbliższym tygodniu do Białego Domu znowu przyjadą "europejscy przywódcy".
Dziennikarze pytali Trumpa o zmasowany atak na Kijów, który rosyjska armia przeprowadziła w niedzielę. W wyniku ataku zginęło roczne dziecko, a 15 osób zostało rannych. Zniszczenia dotknęły 37 lokalizacji. W ogniu stanął m.in. budynek gabinetu ministrów.
- Nie jestem zachwycony tym, co się tam dzieje. Wierzę, że rozwiążemy ten problem. Ale nie jestem z nich zadowolony. Nie jestem zadowolony z niczego, co ma związek z tą wojną - powiedział Trump.
Dodał, że "już wkrótce, w ciągu kilku najbliższych dni" odbędzie rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem.
- Słuchajcie, zrobimy to. Jeśli chodzi o sytuację między Rosją a Ukrainą. Zrobimy to (...). Niektórzy europejscy przywódcy przyjadą do naszego kraju w poniedziałek lub wtorek i myślę, że rozwiążemy ten problem - podkreślił Trump.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: porównali spotkanie Nawrocki-Trump do randki. "Bardzo udana"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Wcześniej prezydent USA oświadczył, że jest gotowy do przejścia do drugiego etapu sankcji wobec Rosji. Nie sprecyzował jednak, na czym nowe restrykcje miałyby polegać, ani kiedy mogą zostać wprowadzone.
Wcześniej do sankcji nawoływał sekretarz skarbu USA Scott Bessent.
- Jesteśmy gotowi zwiększyć presję na Rosję, ale potrzebujemy, by nasi europejscy partnerzy poszli za nami - powiedział. Wezwał Europę do nałożenia wspólnych sankcji i ceł na kraje kupujące rosyjską ropę.
Źródło: CNN/"Ukraińska Prawda"