Płeć w tej statystyce nie ma znaczenia. Piją zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Prawie co czwarty dolar wydany w Stanach Zjednoczonych na alkohol pochodzi z kieszeni nastolatka. Rocznie daje to kwotę 27 miliardów dolarów.
Autorzy raportu ostrzegają jednak, że społeczne koszty picia alkoholu przez nieletnich są niewyobrażalne. Alkohol jest główną przyczyną wypadków, zabójstw i samobójstw wśród młodych Amerykanów. Nastolatki, które piją, siedmiokrotnie częściej wchodzą w przypadkowe związki seksualne niż ich niepijący rówieśnicy. To z kolei znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na AIDS.
Raport naukowców z Uniwersytetu Columbia wywołał w Stanach Zjednoczonych szeroką dyskusję. Komentatorzy pytają : dlaczego walka z tym zjawiskiem jest tak trudna?
Odpowiedzi są różne. Jedni wskazują na przemysł alkoholowy, który prowadzi subtelne, ale ponoć skuteczne kampanie reklamowe. Inni mówią o wysokim bezrobociu wśród nieletnich i kłopotach młodych ludzi ze znalezieniem swojego miejsca w kapitalistycznym społeczeństwie. (iza)