Potencjał kosmiczny ludzkości wyczerpał się. Pierwsze loty w kosmos miały silny wydźwięk polityczno-propagandowy. Dziś mało kto wie, że w chwili, gdy rozmawiamy, nad naszymi głowami, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na orbicie znajduje się dwóch astronautów: Amerykanin i Rosjanin – powiedział Wirtualnej Polsce Marek Jarosiński, publicysta „Magazynu Astronautycznego” i autor książek o załogowych lotach kosmicznych.