Amerykanie chcą schwytać terrorystów z al‑Qaedy
Kilka tysięcy żołnierzy, w tym przeszło tysiąc Amerykanów, kontynuowało we wtorek w górach Afganistanu operację "Anakonda", której celem jest zniszczenie lub wzięcie do niewoli
dużej grupy terrorystów z al-Qaedy i talibów.
05.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Od piątku zginęło tam ośmiu żołnierzy amerykańskich i co najmniej siedmiu afgańskich. Straty przeciwnika ocenia się na 100-200 zabitych.
Walki toczą się w prowincji Paktia we wschodnim Afganistanie, na południe od miasta Gardez. Wojska afgańskie i amerykańskie wsparte przez grupy sił specjalnych z W. Brytanii, Australii, Danii, Francji, Niemiec i Norwegii szturmują tam jaskinie i podziemne bunkry terrorystów al-Qaedy i talibów, ukryte w ośnieżonym masywie Szah-i-Kot na wysokości od 2400 do 3600 metrów. (mag)