Szef MON w USA: Polska nie zasługuje na takiego prezydenta
Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się we wtorek z szefem Pentagonu Petem Hegsethem w Waszyngtonie, który podkreślił, że Polska to wzorowy sojusznik, który bez dodatkowej presji inwestuje w bezpieczeństwo. Szef MON został także zapytany przez dziennikarzy o kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta.
Podczas uroczystego powitania polskiej delegacji w Pentagonie Hegseth nie szczędził ciepłych słów, przypominając, że Polska była celem jego pierwszej zagranicznej wizyty. Stwierdził, że Warszawa i Waszyngton łączy wspólna strategia: dążenie do pokoju poprzez siłę.
Szef MON ostro o Nawrockim
Zaznaczył, że prezydent Donald Trump docenia zaangażowanie Polski i określił ją jako przykład do naśladowania, jeśli chodzi o inwestycje w obronność — zwłaszcza w kontekście przeznaczania 5 proc. PKB na wojsko.
Dodał, że zarówno polskie władze, jak i administracja Trumpa kierują się zdrowym rozsądkiem, wykazując determinację w obronie własnego terytorium.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Menzten miał rozdawać karty? "Okazało, że on został rozegrany"
Podziękował również za obecność ok. 8 tysięcy amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Polsce.
Ze strony Polski wicepremier i szef MON podkreślił, że relacje z USA są dziś na przełomowym etapie i wyraził wolę ich dalszego pogłębiania. Podkreślił pełne poparcie Polski dla działań administracji Trumpa mających doprowadzić do trwałego pokoju w Ukrainie.
Paweł Żuchowski z RMF FM rozmawiał po spotkaniu z szefem MON. Jednym z tematów była zbliżająca się druga tura wyborów prezydenckich w Polsce.
- Moim zdaniem wyborcy PiS nie zasługują na takiego kandydata, jakiego dostali od Jarosława Kaczyńskiego, który wprowadził ich w kompletne maliny, a Polska na pewno nie zasługuje na takiego prezydenta. Nie stać nas na taki niebezpieczny eksperyment - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Nowy sondaż prezydencki dla Wirtualnej Polski pokazuje zaciętą walkę o fotel głowy państwa. Rafał Trzaskowski utrzymuje przewagę, ale Karol Nawrocki depcze mu po piętach. Sprawdziliśmy też, jak w II turze zagłosują wyborcy kandydatów, którzy odpadli. Zobacz, kto może rozstrzygnąć wynik wyborów!
Kontrowersyjny życiorys Karola Nawrockiego
W ostatnich miesiącach wokół Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta i prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, narosło wiele kontrowersji. Najwyższa Izba Kontroli ujawniła poważne nieprawidłowości finansowe w IPN pod kierownictwem Nawrockiego. Raport wskazuje na niegospodarność i nierzetelność w ostatnich trzech latach jego prezesury.
Nawrocki napisał książkę o mafii trójmiejskiej pod pseudonimem "Tadeusz Batyr", a następnie promował ją w mediach, podszywając się pod fikcyjnego autora. Nawrocki był widziany w towarzystwie osób o kontrowersyjnej przeszłości, w tym zawodnika freak fightów Patryka Masiaka, pseudonim "Wielki Bu", oskarżonego o porwanie i torturowanie kobiety. Nawrocki tłumaczył, że nie odpowiada za życie pozasportowe swoich przeciwników z ringu.
Byli koledzy Nawrockiego z pracy w Grand Hotelu w Sopocie oskarżyli go o uczestnictwo w procederze sprowadzania prostytutek dla gości hotelowych. Nawrocki zapowiedział pozew przeciwko Onetowi, który opublikował te informacje.
W trakcie debaty prezydenckiej 23 maja 2025 roku Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, wywołał kontrowersje, sięgając po woreczek nikotynowy, znany jako snus. Początkowo tłumaczył, że była to guma do żucia, jednak jego sztab wyborczy przyznał, że użył snusa, aby zachować koncentrację podczas debaty.
We wtorek Jacek Dobrzyński w mediach społecznościowych ujawnił, że Karol Nawrocki otrzymał negatywną rekomendację funkcjonariusza ABW analizującego jego akta. "Dysponujący całością wiedzy (...) ówczesny Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Wacławek (obecny doradca Prezydenta RP) podjął decyzję o wydaniu Karolowi Nawrockiemu poświadczenia bezpieczeństwa" - czytamy.