Finisz kampanii prezydenckiej. Mamy najnowszy sondaż
Rafał Trzaskowski pozostaje liderem w sondażu United Surveys przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski, uzyskując poparcie na poziomie 47,4 proc. Na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z poparciem 45 proc. Wiemy też, jak zagłosują wyborcy kandydatów, którzy nie weszli do II tury.
Co musisz wiedzieć?
- 1 czerwca 2025 roku odbędzie się II tura wyborów prezydenckich w Polsce. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zmierzą się w decydującym starciu.
- Rafał Trzaskowski pozostaje liderem w sondażu, uzyskując poparcie na poziomie 47,4 proc. Na drugim miejscu znajduje się Karol Nawrocki z poparciem 45 proc.
- Według dr hab. Renaty Mieńkowskiej-Norkiene, politolożki z Uniwersytetu Warszawskiego, kandydat PiS osiągnął sufit swoich możliwości w staraniu się o nowe głosy.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki zmierzą się w niedzielę w II turze wyborów prezydenckich. Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów w pierwszej turze, a Nawrocki 29,54 proc. Prognozy wskazują, że wyniki kandydatów w II turze wyborów mogą być bardzo zbliżone do siebie. Wiele zależy od tego, jaką decyzję podejmą wyborcy, którzy w pierwszej turze głosowali na innych kandydatów.
Wyniki sondażu prezydenckiego
Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że 65,2 proc. ankietowanych jest zdecydowanych wziąć udział w II turze wyborów prezydenckich. 8,4 proc. zadeklarowało, że "raczej" weźmie udział w głosowaniu, zaś 8,7 proc. - że "raczej nie". 15,1 proc. respondentów odmówiło pójścia do urn, a 2,7 proc. jeszcze nie zdecydowało.
Zdaniem dr hab. Renaty Mieńkowskiej-Norkiene, politolożki z Uniwersytetu Warszawskiego, frekwencja w niedzielnych wyborach będzie na poziomie 68-69 proc. W pierwszej turze frekwencja wyniosła 67,31 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Menzten miał rozdawać karty? "Okazało, że on został rozegrany"
Czytaj także: Kampania o bezpieczeństwie w słomkowych barwach
Polacy wskazali kandydata
Rafał Trzaskowski pozostaje liderem w sondażu United Surveys przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski, uzyskując poparcie na poziomie 47,4 proc. Na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki z poparciem 45 proc. Z kolei 7,6 proc. respondentów nie wie jeszcze, na którego z kandydatów zagłosuje.
Jeśli pominiemy tę ostatnią grupę, czyli weźmiemy pod uwagę jedynie zdecydowanych wyborców, 51,3 proc. chce oddać głos na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, podczas gdy 48,7 proc. - na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego.
Kandydat KO zyskuje najbardziej w oczach pań - głos na niego zamierza oddać 59 proc. ankietowanych kobiet i tylko 37 proc. mężczyzn biorących udział w badaniu. Trzaskowskiego wybierają też głównie osoby w wieku 40-49 lat (71 proc.), z wykształceniem wyższym (70 proc.) oraz mieszkańcy dużych miast z co najmniej 250 tys. mieszkańców (60 proc.).
Z kolei na kandydata PiS planuje zagłosować połowa pytanych przez United Surveys mężczyzn i tylko 36 proc. kobiet. Do tego głos na niego oddadzą osoby w przedziale 60-69 lat (58 proc.), o wykształceniu podstawowym i zasadniczym zawodowym (60 proc.), a także mieszkańcy wsi (57 proc.).
Preferencje polityczne wyborców
Aż 93 proc. sympatyków lewicy i 77 proc. centrum popiera Trzaskowskiego, a 82 proc. prawicy - Nawrockiego.
W II turze wyborów prezydenckich na kandydata KO planują zagłosować wyborcy: Magdaleny Biejat (98 proc.), Szymona Hołowni (85 proc.), Adriana Zandberga (68 proc.).
Na kandydata PiS chce zagłosować 98 proc. wyborców Grzegorza Brauna i 44 proc. sympatyków Sławomira Mentzena. 35 proc. zwolenników Konfederacji deklaruje wybór Trzaskowskiego.
Piwo z Mentzenem przechyliło szalę na korzyść Trzaskowskiego
Dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene zwraca uwagę, że w I turze wyborcy Zandberga i Mentzena "głosowali sercem". Pytanie, na kogo postawią teraz, gdy ich kandydaci odpadli. Zdaniem politolożki, rozkład głosów wyborców lidera Konfederacji w sondażu WP wskazuje na "kolosalną zmianę" - wcześniejsze prognozy wskazywały, że 85 proc. wyborców Mentzena poprze Nawrockiego.
- Dla Trzaskowskiego jest to ogromne osiągnięcie - ocenia ekspertka. Jej zdaniem, punktem zwrotnym kampanii przed II turą było spotkanie kandydata KO na piwie z szefem Konfederacji. Według Mieńkowskiej-Norkiene, Mentzen celowo "flirtuje z Trzaskowskim i spółką", licząc na ugruntowanie swojej pozycji przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi.
- Nawrocki osiągnął już sufit swoich możliwości i będzie mu ciężko. Niezdecydowani, którzy w pierwszej turze na niego nie zagłosowali, po tych wszystkich kontrowersjach teraz też tego nie zrobią. Natomiast Trzaskowski ma szansę na wygraną po piwie ze Sławomirem Mentzenem - mówi politolog. Dodaje, że część elektoratu KO nie poszła do urn w I turze wyborów prezydenckich, ale zrobi to w niedzielę. - Teraz jest to dla nich stawka o być albo nie być w części demokratycznej - podkreśla.
Czytaj także: Piwo z Trzaskowskim. Mentzen opublikował oświadczenie
"Nagram podsumowanie obu rozmów i powiem, co z tym dalej zrobię" - Sławomir Mentzen, który wcześniej twierdził, że jego wyborcy nie są workami ziemniaków i sami wybierają swojego kandydata na prezydenta, zapowiedział, że w środę (28 maja) podsumuje rozmowy przeprowadzone z kandydatami na prezydenta.
- Mentzen jest sprytny i wie, że jego wyborcy nie podążają za mainstreamem. Nie spodziewam się, żeby poparł Nawrockiego po tych wszystkich aferach. Nie będzie chciał się kompromitować. Może nie poprze wprost Trzaskowskiego, ale powie swoim wyborcom: jak nie pasuje wam żaden kandydat, to nie idźcie, zostańcie w domach - ocenia politolożka.
Co ciekawe, nie wszyscy, którzy w I turze głosowali na Nawrockiego, zamierzają ponownie oddać na niego głos (zrobi to 95 proc. badanych).
Metodologia
Sondaż United Surveys został przeprowadzony dla Wirtualnej Polski w dn. 25-26 maja 2025 roku. Badanie zrealizowano metodą CATI (wywiady telefoniczne) oraz CAWI (wywiady online) na reprezentatywnej próbie 1000 osób.