Piwo z Trzaskowskim. Mentzen opublikował oświadczenie

Sławomir Mentzen, który w sobotę spotkał się z szefem MSZ Radosławem Sikorskim i kandydatem na prezydenta z ramienia KO Rafałem Trzaskowskim na piwie opublikował nowe oświadczenie. "Żałuję jedynie tego, że w ten sposób przykryłem bardzo dobrą rozmowę z Trzaskowskim" - napisał.

.Mentzen tłumaczy się z piwa z Sikorskim i Trzaskowskim
Źródło zdjęć: © East News, x.com
Mateusz Czmiel

W niedzielę Mentzen opublikował obszerne oświadczenie w tej sprawie.

"Po zakończonej rozmowie z Trzaskowskim, dowiedziałem się, że ze swoimi ludźmi jadą do mojego pubu, gdzie już wcześniej siedział Sikorski. Zapytali mnie, czy do nich dołączę. Zgodziłem się, w końcu jestem właścicielem i wypada, żebym tam był. Teraz mnóstwo ludzi twierdzi, że sprzedałem w ten sposób Polskę. Rozumiem zarzut, ale się z nim nie zgadzam" - napisał Mentzen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co zrobi Duda po wygranej Nawrockiego? Ekspert nie ma wątpliwości

Polityk dodał, że po wywiadzie z Nawrockim również porozmawiał z nim kilka minut na osobności w prywatnym gabinecie.

Mentzen tłumaczy się z piwa

"Niestety śpieszył się na spotkanie z wyborcami, więc nie mogliśmy porozmawiać dłużej. Gdyby to zależało ode mnie, to oczywiście z nim też bym się napił piwa. Jakie będą skutki tego piwa? W tych wyborach pomoże to Nawrockiemu. Zdemobilizuje lewicę, zachęci do głosu prawicę. PiS dawno się tak nie pobudził, jak wczoraj wieczorem. A dalej?" - pisze polityk.

Lider Konfederacji dodał: "Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale może się okazać, że za dwa lata to od Konfederacji będzie zależało, kto będzie w Polsce rządził. Nie możemy się wtedy znaleźć w sytuacji, w której jedna z partii zmusza nas do zawarcia niekorzystnej koalicji. Nie mogę pozwolić na to, żebym był zmuszony trwać w koalicji, w której nie mogę realizować swoich postulatów. A gdy zagrożę wyjściem z niej, to się dowiem, że zdradziłem Polskę. Muszę mieć pole manewru, nie mogę dać się szantażować argumentem, że z tylko jedną stroną duopolu można w ogóle rozmawiać. Muszę mieć możliwość pozyskiwania różnorodnego elektoratu, również tego centrowego czy umiarkowanego. Normalsi też głosują".

Mentzen uważa, że negocjować należy wysoko, "a do tego potrzebujmy siły oraz różnych alternatyw". "Musimy zrobić coś, co się jeszcze nikomu nie udało. Lepper, Giertych, Gowin, Ziobro, Hołownia, wszyscy polegli. Nie zamierzam podzielić ich losu, nie zamierzam dać się zwasalizować PiS czy PO" - podkreślił.

Kandydat na prezydenta, który w I turze wyborów zdobył 16 proc. poparcia i zajął trzecie miejsce, podkreślił, że sam doszedł do tego, co teraz ma, bo nikogo nie słuchał i robił wszystko po swojemu. "Zamierzam dalej tak działać. Jeszcze wiele razy podejmę decyzje, które będą się bardzo wam nie podobały. Wierzę, że przyniesie to na końcu sukces" - zapewnił.

"Poszedłbym na piwo, wino czy kawę z Kaczyńskim, Tuskiem"

Odnosząc się do wspomnianego piwa, Mentzen zaznaczył, że zamierza spotkać się z każdym ważnym politykiem, który będzie chciał się spotkać. "Poszedłbym na piwo, wino czy kawę z Kaczyńskim, Tuskiem, Zandbergiem czy Czarzastym. Jeśli komuś to przeszkadza, to nic na to nie poradzę. Ja wam nie mówię, z kim możecie się spotkać a z kim nie" - zaznaczył.

Mentzen żałuje, że cała sprawa z piwem przykryła "bardzo dobrą rozmowę z Trzaskowskim".

"Żałuję jedynie tego, że w ten sposób przykryłem bardzo dobrą rozmowę z Trzaskowskim. Lepiej by było, gdyby po Twitterze latały fragmenty, jak przyznaje się do wielu szkodliwych poglądów i planów, niż to, że piję z nim piwo. Zaskoczyła mnie skala reakcji na to piwo. A najbardziej zaskoczyło mnie to, że sztab PiS, zamiast grzać wypowiedzi Trzaskowskiego, zaczął przeżywać to piwo" - dodał.

Mentzen stwierdził także, że jeśli ktoś po tej całej kampanii, w której oszczędzał Nawrockiego i cały czas atakował Trzaskowskiego "uzna, że popieram Trzaskowskiego, bo wypiłem z nim piwo, to również nic nie poradzę".

"Chwilę wcześniej, przez ponad 1,5 godziny wykazywałem, jak bardzo się z nim nie zgadzam, jak niby miałbym go poprzeć? Zamierzam zakończyć ten duopol, sprawić, żeby w Polsce w końcu coś się zmieniło. Dojdę do tego celu prędzej czy później, nawet jeżeli po drodze będę musiał podejmować niepopularne decyzje" - zakończył swój wpis.

Wybrane dla Ciebie
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"