Sprawa śmierci Stachowiaka. Po dymisji komendant został urzędnikiem
Dyrektor Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg Publicznych Starostwa Powiatowego w Świdnicy - to nowa funkcja byłego wiceszefa dolnośląskiej policji. Krzysztof Niziołek stracił pracę w komendzie po wybuchu afery związanej ze śmiercią Igora Stachowiaka.
W konkursie na szefa wydziału w urzędzie powiatowym Krzysztof Niziołek pokonał trzech innych kandydatów - informuje onet.pl. Pracę w świdnickim starostwie były zastępca komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu rozpoczął w tym tygodniu.
Niziołek pochodzi ze Świdnicy. Wcześniej był w tym mieście komendantem powiatowym policji. W 2016 r. awansował do komendy w stolicy Dolnego Śląska.
Jego karierę przerwała dość szybko afera związana ze śmiercią Igora Stachowiaka. Niziołek stracił stanowisko, bo formalnie był przełożonym funkcjonariuszy oskarżonych o torturowanie w policyjnej toalecie młodego mężczyzny w maju 2016 r.
O przekroczenie uprawnień oraz psychiczne i fizyczne znęcanie się nad Igorem Stachowiakiem śledczy oskarżyli - byłych już policjantów - Łukasza R., Adama W., Pawła P. oraz Pawła G. Grożą im kary do pięciu lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Fort Trump? Andrzej Duda mówi o wiośnie