Wrocław. Przełom ws. Igora Stachowiaka. Czy chłopak został jednak uduszony przez policjantów?
Nastąpił przełom ws. Igora Stachowiaka. Sąd nakazał zbadać umarzane dotąd wątki. Czy skatowany we wrocławskiej komendzie młodzieniec był wcześniej duszony, co mogło spowodować jego śmierć? Chodzi jeszcze o wydarzenia, które miały miejsce na wrocławskim rynku.
Sprawa dotyczy oskarżonych w 2017 roku czterech policjantów, o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad młodym mężczyzną, który wskutek brutalnych tortur zmarł.
Przypomnijmy, że zarzuty postawione funkcjonariuszom, zostały postawione jedynie za część interwencji, która została zarejestrowana na kamerze paralizatora, którego użyli mundurowi wobec chłopaka.
Sąd również zauważył rażące zaniedbanie prokuratury dot. złamania prawa przez oskarżonych policjantów, mianowicie duszenia Igora Stachowiaka na wrocławskim rynku w chwili jego obezwładniania.
Rodzina dramatycznie zmarłego chłopaka od początku tej sprawy podkreślała, że to również mogło przyczynić się do śmierci ich bliskiego.
Wczoraj sąd uwzględnił ich argumenty i nakazał ponowne zbadanie sprawy oraz stwierdził, że powinno się rozważyć, czy nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci - informuje fakt.pl.
Źródło: fakt.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
