Mężczyzna ukrywał się przed rodziną. Wpadł podczas włamania
Policjanci z Parczewa zatrzymali na gorącym uczynku 38-latka, który włamał się do domu jednorodzinnego. Okazało się, że mężczyzna od kilku miesięcy nie kontaktował się z rodziną. Na swoim koncie miał już kilka włamań.
Do zatrzymania doszło 15 października w gminie Siemień (województwo lubelskie).
Mężczyzna przed policjantami próbował się ukryć za fotelem w jednym z pomieszczeń domu, do którego się włamał.
38-latek w marcu zerwał kontakt z rodziną, a od kwietnia był poszukiwany przez policję. Przez większość tego czasu ukrywał się w lesie.
Zobacz też: "Pandemia nocnych sklepów" w Warszawie. "Ulubionym zwierzęciem Polaków jest małpka"
Wpadł na gorącym uczynku. Próbował ukryć się za fotelem
Policjanci ustalili, że w przeciągu dwóch miesięcy mężczyzna pięciokrotnie dokonywał kradzieży z włamaniem do pomieszczeń gospodarczych i budynków mieszkalnych na terenie gminy Siemień.
Przeczytaj też: Luwr okradziony. Muzeum zamknięte dla zwiedzających
Jego łupem padały głównie produkty spożywcze, przetwory, alkohol i artykuły gospodarstwa domowego. 38-latek przyznał się do popełnienia wszystkich przestępstw. Teraz za swoje czyny opowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło KPP Parczew