Śmierć Darii Duginy. FSB ma kolejnego podejrzanego

Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Bohdan Cyhanenko wspólnie z Natalią Wowk miał przygotować zamach na córkę prokremlowskiego geopolityka Aleksandra Dugina. To kolejne ustalenia rosyjskich służb, które winę za zamach starają się zrzucić na Ukrainę. Samochód, w którym zginęła Daria Dugina, eksplodował 20 sierpnia na autostradzie w pobliżu Moskwy.

.Śmierć Darii Duginy. FSB ma kolejnego podejrzanego
Źródło zdjęć: © FSB, Telegram
Mateusz Czmiel

"FSB Rosji zidentyfikowała członka ukraińskiego ugrupowania dywersyjno-terrorystycznego, który wraz z Natalią Wowk przygotowywał zabójstwo dziennikarki Darii Duginy. Opuścił on Federację Rosyjską dzień przed zbrodnią" - przekazał w poniedziałek rosyjski wywiad.

Według ustaleń FSB "zabójstwo Duginy wraz z Natalią Wowk przygotował w Moskwie inny członek ukraińskiej grupy dywersyjno-terrorystycznej – obywatel Ukrainy Cyhanenko Bohdan Pietrowicz, urodzony w 1978 r., który przybył do Rosji przez Estonię 30 lipca 2022 r. i opuścił terytorium Rosji na dzień przed zamachem" – twierdzi FSB.

Ustalenia FSB. Co wiadomo o zamachu?

Cyhanenko miał przekazać Natalii Wowk fałszywe tablice rejestracyjne i dokumnety na nazwisko prawdziwej obywatelki Kazachstanu, Julii Zaiko. Cyhanenko miał także pomóc Wowk w zamontowaniu "ładunku wybuchowego w wynajętym garażu na południowym zachodzie Moskwy".

Wowk z kolei miała śledzić Duginę od parkingu, gdzie trwał festiwal, a następnie "upewniając się, że Dugina go opuściła, jechała za nią samochodem mini cooper i zdetonowała domowej roboty ładunek wybuchowy, a po tym wyjechała do Estonii" - twierdzi FSB, która powołuje się na nagrania z kamer monitoringu. W komunikacie podkreślono, że nadal identyfikowane są osoby, które mają być zamieszane w zamach.

Głos w sprawie zarzutów stawianych przez rosyjskie służby bezpieczeństwa zabrał estoński minister spraw zagranicznych Urmas Reinsalu. Nazwał on twierdzenia FSB "operacją informacyjną" i stwierdził, że sprawa nie jest warta żadnego komentarza.

Ukraina stanowczo zaprzecza

Już w dniu zamachu, Mychajło Podolak, doradca Ukrainy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, skomentował atak, w którym zginęła Daria Dugina, córka "mózgu Putina".

Jak powiedział na antenie "Telemaratonu" doradca prezydenta Zełenskiego, "Ukraina nie ma z tym nic wspólnego". - Podkreślam, nic wspólnego. Nie jesteśmy państwem przestępczym, jakim jest Federacja Rosyjska, a tym bardziej państwem terrorystycznym – powiedział Podolak.

Według doradcy Zełenskiego, Rosja zaczyna już "rozpadać się wewnętrznie", a różne ugrupowania polityczne rozpoczynają walkę i chcą zdobyć określone miejsca, aby później "przejąć władzę w Federacji Rosyjskiej".

- Dlatego oczywiście wykorzystają to, po pierwsze, do zwiększenia ideologicznej presji informacyjnej na rosyjskie społeczeństwo. Coś w stylu: chodźmy mordować Ukraińców. Po drugie, aby rozpocząć pewną redystrybucję wewnętrznej przestrzeni ideologicznej w samej Rosji, a stała się ona jeszcze bardziej ultraradykalna – dodał Podolak.

Śmierć Darii Duginy. Przyznali się do zamachu

W sieci pojawił się manifest Rosyjskiej Narodowej Armii Republikańskiej, która nazywa Władimira Putina "uzurpatorem i zbrodniarzem". "Naszym celem jest powstrzymanie destrukcji Rosji i jej sąsiadów, powstrzymanie działalności bandy kremlowskich biznesmenów, którzy wyssali bogactwo naszego narodu i popełniają dziś przestępstwa w kraju i poza nim" - czytamy w dokumencie. To właśnie Rosyjska Narodowa Armia Republikańska jako pierwsza przyznała się do zamachu.

źródło: TASS / RIA Novosti / PAP

Zamach na Dugina to dopiero początek? Ekspert mówi o "basztach Kremla"

Wybrane dla Ciebie

Parawany na plaży - wakacyjna rzeczywistość. Kiedy można dostać mandat?
Parawany na plaży - wakacyjna rzeczywistość. Kiedy można dostać mandat?
Incydent na granicy z udziałem żołnierza
Incydent na granicy z udziałem żołnierza
Groźny incydent na S2. Zapalił się samochód
Groźny incydent na S2. Zapalił się samochód
Pociągiem z Polski nad Adriatyk. Marzenie czy wyzwanie?
Pociągiem z Polski nad Adriatyk. Marzenie czy wyzwanie?
Kontrole na granicy polsko-litewskiej. 40 tys. osób odprawionych, 40 zatrzymanych
Kontrole na granicy polsko-litewskiej. 40 tys. osób odprawionych, 40 zatrzymanych
Niedzielne nawałnice w Polsce. Zalane ulice i połamane gałęzie
Niedzielne nawałnice w Polsce. Zalane ulice i połamane gałęzie
Zaskakująca ucieczka z więzienia pod Lyonem. 20-latek znalazł nietypową kryjówkę
Zaskakująca ucieczka z więzienia pod Lyonem. 20-latek znalazł nietypową kryjówkę
Zakopane oczami świata arabskiego. Jak polskie Tatry zdobywają serca turystów z Azji i Półwyspu Arabskiego?
Zakopane oczami świata arabskiego. Jak polskie Tatry zdobywają serca turystów z Azji i Półwyspu Arabskiego?
"Jak kura z jajkiem". Co z tą rekonstrukcją rządu Tuska? [OPINIA]
"Jak kura z jajkiem". Co z tą rekonstrukcją rządu Tuska? [OPINIA]
Najnowszy sondaż. Poważny problem Tuska, mocny debiut partii Brauna
Najnowszy sondaż. Poważny problem Tuska, mocny debiut partii Brauna
Strumyk już "nie popłynie"? Popularny serwis streamingowy nagle przestał działać
Strumyk już "nie popłynie"? Popularny serwis streamingowy nagle przestał działać
Rosja oskarża Ukrainę o atak dronami na elektrownię jądrową
Rosja oskarża Ukrainę o atak dronami na elektrownię jądrową