Śledztwo "podjęte na nowo". Czarne chmury nad Kamińskim i Kaczyńskim?
Prokuratura wszczęła nowe śledztwo ws. zakupu oprogramowania Pegasus. Dochodzenie poprowadzi zespół ds. Funduszu Sprawiedliwości.
W środę Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, przekazał w rozmowie z TVN24, że "postępowanie dot. zakupu Pegasusa zostało podjęte na nowo". Zaznaczył, że sprawą zajmie się zespół badający działalność Funduszu Sprawiedliwości.
Śledztwo będzie się opierać na materiałach dowodowych, które zebrano, gdy złożono zawiadomienie w tej sprawie za rządów PiS - informuje "Gazeta Wyborcza". Prokuratura uznała wówczas, że nie doszło do przestępstwa, a zakup oprogramowania "był zgodny z prawem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komisja śledcza ds. Pegasusa
W ubiegły poniedziałek odbyło się pierwsze posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Zbada ona legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r.
Komisja ustali też, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Przed komisją jako świadkowie mają stawić się m.in. byli szefowie służb Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, prezes PiS Jarosław Kaczyński czy były szef MS i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"/PAP