Rosyjskie manewry pod granicą Ukrainy. Testują gotowość bojową
We wtorek rosyjska armia rozpoczęła manewry w pobliżu granicy z Ukrainą, niedaleko anektowanego Krymu. Bierze w nich udział około sześć tys. żołnierzy, siły pancerne, ale także siły powietrzne - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła rosyjskie.
Jak relacjonował dowódca Południowego Okręgu Wojskowego Aleksandr Dwornikow, w manewrach przy południowo-wschodniej granicy Ukrainy biorą udział różne rodzaje wojsk – piechota, wojska pancerne, obrona przeciwlotnicza, okręty Floty Czarnomorskiej.
Jak podała agencja TASS, rosyjskie siły powietrzne będą ćwiczyć w czterech regionach Rosji – okolicach Wołgogradu, Krasnodaru, Rostowa i na Krymie. W manewrach bierze udział około 60 bombowców i myśliwców.
Ćwiczenia, jak deklarowali rosyjscy oficjele, mają poprawić koordynację działań pomiędzy flotą, lotnictwem, a artylerią i wojskami rakietowymi. Ponadto mają sprawdzić gotowość bojową około sześciu tys. żołnierzy z różnych garnizonów w południowej Rosji.
Komunikat o manewrach pojawił się kilka godzin po tym, jak Kreml skrytykował decyzję Amerykanów o postawieniu swoich wojsk w stan gotowości.
Rosjanie gromadzą siły na Białorusi
Na Białorusi gromadzi się coraz więcej rosyjskich żołnierzy. 10 lutego na zachodzie i południu kraju rządzonego przez Alaksandra Łukaszenkę rozpoczną się rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe.
Zdjęcia z powitań rosyjskich żołnierzy i sprzętu publikowane są codziennie w mediach społecznościowych białoruskiego resortu obrony. Widać na nich, jak Białorusini witają ich chlebem i solą, a także występami orkiestr dętych, nie brakuje też tancerek ubranych w tradycyjne stroje ludowe.
Choć władze Białorusi nie podają, ilu wojskowych przyjechało z Rosji, nieoficjalne informacje wskazują na co najmniej 33 składy kolejowe. Każdy z nich liczy po 50 wagonów. Wcześniej rosyjskie MON przekazało, że wyśle na Białoruś nowoczesne zestawy rakietowe S-400 Triumf, 12 myśliwców Su-35 i dywizjon artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S.