Choroba "całujących robaków". Amerykańscy lekarze alarmują
Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) alarmuje o rosnącej liczbie przypadków choroby Chagasa w USA. Owady, wywołujące tę chorobę, są obecne w 32 stanach, a zakażenia u ludzi potwierdzono w ośmiu.
Co musisz wiedzieć?
- Co? Choroba Chagasa, wywoływana przez pierwotniaka Trypanosoma cruzi, rozprzestrzenia się w USA.
- Gdzie? Owady przenoszące chorobę są obecne w 32 stanach, a przypadki u ludzi potwierdzono w ośmiu.
- Dlaczego? Naukowcy apelują o uznanie choroby za endemiczną w USA.
Choroba Chagasa, znana również jako trypanosomoza amerykańska, jest przenoszona przez owady zwane "całującymi robakami" - opisuje TVN24. Te owady żerują wokół ust ludzi, pozostawiając odchody, które mogą prowadzić do zakażenia. Wczesne objawy to gorączka, bóle mięśni, bóle głowy, wysypka, wymioty i zmęczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieprawidłowości w KPO. Wiceminister: Skala głęboko mniejszościowa
Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób CDC podaje, że u 20-30 proc. zarażonych rozwijają się poważniejsze problemy zdrowotne, takie jak niewydolność serca czy udar.
Jak opisują media, owady zazwyczaj żyją w szczelinach ścian lub dachów domów i otaczających je budynków, takich jak kurniki, zagrody czy magazyny. Występują głównie na obszarach wiejskich lub podmiejskich. Ponadto, wskutek ocieplającego się klimatu teren ich występowania się poszerza.
Naukowcy z CDC podkreślają, że rzeczywista liczba zakażeń może być wyższa niż oficjalne dane. Choroba ta jest uznawana przez WHO za "zaniedbaną chorobę tropikalną".
Chorobę Chagasa można wyleczyć, jeśli zostanie wykryta na wczesnym etapie. Jednak im dłużej dana osoba pozostaje zakażona, tym skuteczność leczenia maleje.
Jak opisują amerykańskie media i podkreślają lekarze, większość chorych nie jest nawet świadoma, że cierpi na chorobę Chagasa. Jak wskazuje CNN, wielu lekarzy w USA w ogóle nie bierze tej choroby pod uwagę podczas diagnozy.
CDC szacuje, że może na nią cierpieć około 280 tysięcy Amerykanów. Jednak nie wiadomo, ile osób z tej grupy choruje ciężko, ani też ile zgonów choroba powoduje każdego roku.
Źródło: TVN24