Rosjanie zdjęli polskie flagi. Jest reakcja
Z cmentarzy wojennych w Katyniu i Miednoje usunięto polskie flagi. - To kolejny akt wrogości Kremla i element antypolskiej kampanii, prowadzonej od wielu lat - powiedział rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W jego ocenie decyzje władz Rosji dowodzą, że Polska słusznie diagnozuje działania rosyjskie jako politykę celowej konfrontacji z krajami Zachodu.
25.06.2022 | aktual.: 25.06.2022 19:25
- Nasi partnerzy z NATO dostali kolejny dowód na słuszność naszych ocen. Rosja pozostaje krajem zainteresowanym dalszą eskalacją relacji z Zachodem - podkreślił Żaryn. Rzecznik przypomniał, że działania Kremla są od lat wymierzone w Polskę za naszą aktywną postawę przy ukazywaniu prawdziwych celów Rosji.
"Akt wrogości"
- Bazując na własnych doświadczeniach, analizach bieżącej sytuacji oraz diagnozie polityki Moskwy, przestrzegamy naszych partnerów przed zagrożeniami rosyjskimi, podejmując działania neutralizujące rosyjskie wpływy w Polsce i całej Europie - przypomniał.
- Kraj taki jak Rosja jest i pozostanie wrogi wobec Europy. Ten ostatni akt wrogości tylko potwierdza to rozpoznanie - powiedział, odnosząc się do zdjęcia flag.
O sprawie informował niezależny rosyjski portal Meduza, przytaczając słowa mera Smoleńska Andrieja Borisowa z portalu społecznościowego umieszczone wraz ze zdjęciem dwóch masztów flagowych - jednego z flagą Rosji i drugiego - pustego, z przystawioną drabiną.
"Wyrażę ogólną opinię. Nie może być polskich flag na rosyjskich cmentarzach! A po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków – tym bardziej. Uważam, że ministerstwo kultury podjęło jedynie słuszną decyzję – należy zdjąć flagę Polski. Katyń to rosyjski cmentarz, to rosyjska historia" - napisał pod zdjęciem mer Smoleńska.
"To, co się dzieje dziś, nie ma nic wspólnego z przyjaźnią"
Do usunięcia flag Polski sprzed nekropolii w Katyniu i Miednoje w wypowiedzi dla portalu rbc.ru odniosła się też dyrektor Muzeum Współczesnej Historii Rosji Irina Wielikanowa. Muzeum sprawuje nadzór nad zespołami memorialnymi w Katyniu i Miednoje.
- Zdjęcie polskich flag z cmentarzy wojennych w Katyniu i Miednoje jest spowodowane polityką Polski wobec Rosji. Dwie flagi rosyjska i polska, były symbolami przyjaźni między naszymi krajami. To, co się dzieje dziś, nie ma nic wspólnego z przyjaźnią - powiedziała.
- Polska prowadzi otwarcie wrogą politykę wobec Federacji Rosyjskiej. To zarówno cyniczne burzenie pomników radzieckich żołnierzy–wyzwolicieli, jak i też poparcie dla antyrosyjskiego reżimu na Ukrainie, włącznie z bezpośrednimi dostawami broni dla ukraińskiego wojska, chamskie występki w stosunku do naszych dyplomatów, niedopuszczalne wypowiedzi kierownictwa polskiego państwa wobec rosyjskiej kultury - oceniła dyrektor.
Prezentowanie polskiej symboliki "niestosowne"
- W takich warunkach prezentowanie symboliki państwowej Rzeczypospolitej Polskiej na terytoriach cmentarzy jest niestosowne - dodała.
Zaznaczyła też, że nie ma podstaw prawnych do prezentowania polskiej flagi. - W porozumieniu międzyrządowym z 1994 roku zagadnienie polskiej flagi na cmentarzach wojennych Katyń i Miednoje nie jest omawiane – podkreśliła.