Problemy Rosji. To dopiero początek?
Rosja umieściła w rejonie Bachmutu formację złożoną z żołnierzy, którym zarzuca się słabe morale i niską skuteczność bojową. Zdaniem brytyjskiego wywiadu, to najlepszy dowód na brak wiarygodnych jednostek bojowych po stronie Moskwy.
W sobotę brytyjskie ministerstwo obrony przedstawiło najnowszy raport wywiadowczy dotyczący wydarzeń w Ukrainie. Wynika z niego, że w ciągu czterech ostatnich dni elementy rosyjskiej 72. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej najprawdopodobniej wycofały się w nieuporządkowany sposób ze swoich pozycji na południowej flance operacji w Bachmucie. W ten sposób siły ukraińskie odzyskały co najmniej kilometr cennego terytorium.
Rosja ma problem. Będzie tylko gorzej?
Brytyjczycy podkreślili, że obszar odzyskany przez Ukraińców ma ważne znaczenie strategiczne, gdyż dotychczas był to rosyjski przyczółek po zachodniej stronie kanału Doniec-Donbas. Wyznaczał on linię frontu przez część sektora.
72. brygada należy do rosyjskiego 3. Korpusu Armijnego, formacji utworzonej jesienią 2022 roku. Eksperci wojskowi zarzucają jej słabe morale oraz ograniczoną skuteczność bojową. "Jej rozmieszczenie w tak wymagającym i operacyjnie ważnym sektorze podkreśla dotkliwy brak wiarygodnych jednostek bojowych w Rosji" - napisano w aktualizacji wywiadowczej Brytyjczyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ostatnie sukcesy Sił Zbrojnych Ukrainy pod Bachmutem to zaledwie rozpoznanie walką przed poważniejszymi ofensywami, których skutkiem może być okrążenie całego rosyjskiego zgrupowania walczącego na kierunku bachmucko-sołedarskim w obwodzie donieckim - ocenił w piątek ukraiński ekspert wojskowy pułkownik Roman Switan.
Jak przekazał ukraiński ekspert, siły rosyjskie zostały wyparte z okolic Bohdaniwki, miejscowości położonej na północny zachód od Bachmutu, a także ze znajdującej się na południe od miasta Kliszczijiwki. Jednocześnie ukraińska armia przesunęła się 2 km w głąb terenu kontrolowanego przez Rosjan pod Sołedarem.
- W dalszej kolejności możliwe jest okrążenie przez Ukraińców całego rosyjskiego zgrupowania bachmucko-sołedarskiego, składającego się z żołnierzy regularnej armii i najemników z Grupy Wagnera. Zadanie będzie o tyle łatwiejsze, że najeźdźcy nie wznosili tam właściwie żadnych umocnień - dodał Switan.
Nawet piątkowy raport Ministerstwa Obrony Rosji potwierdzał, choć nie wprost, porażkę sił rosyjskich pod Bohdaniwką, a właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn oceniał, że "nie jest to przegrupowanie, lecz ucieczka".
Armia najeźdźcy próbuje zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą.
Czytaj także:
źródło: PAP, WP
