RMN nie chce zająć się wnioskiem o odwołanie prezesa TVP
Rada Mediów Narodowych nie zajęła się na czwartkowym posiedzeniu wnioskiem o odwołanie prezesa TVP Jacka Kurskiego. W związku z materiałami po śmierci prezydenta Gdańska domaga się tego Ruch Kukiz'15.
31.01.2019 | aktual.: 25.03.2022 12:28
Wniosek do RMN politycy Kukiz'15 złożyli 15 stycznia, dwa dni po ataku na Pawła Adamowicza. W dokumencie skierowanym do szefa Rady Krzysztofa Czabańskiego żądali odwołania prezesa TVP Jacka Kurskiego i jego zastępcy Macieja Staneckiego "w związku z narastającą agresją w polskiej debacie publicznej i negatywną rolą telewizji publicznej
Rada zebrała się na posiedzeniu w czwartek, ale nie zajęła się wnioskiem ws. władz TVP.
Krzysztof Czabański poinformował w komunikacie, że RMN większością głosów nie zgodziła się na wprowadzenie do porządku obrad tego punktu.
"Też byłem przeciw temu wnioskowi, bo nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy teraz zajmować się oceną zarządu TVP" - napisał szef w stanowisku, które cytuje PAP.
Nocne głosowanie ws. pieniędzy dla TVP i PR
Materiały TVP po śmierci Pawła Adamowicza były przywoływane przez posłów opozycji także podczas debaty o finansowaniu mediów publicznych. W nocy ze środy na czwartek odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy dotyczącej abonamentu.
- To prawdziwa linia produkcyjna do hejtowania, która krytykowała także WOŚP i Pawła Adamowicza. Wy nie macie prawa wziąć ani złotówki z publicznych pieniędzy, dopóki nie zrozumiecie czym jest przyzwoitość - mówił poseł PO Sławomir Neumann.
Sejm odrzucił wniosek opozycji i skierował ustawę o abonamencie do dalszych prac.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl