Rekonstrukcja rządu. Przewodniczący komisji śledczej ds. VAT przymierzany na szefa MSWiA
Poseł Marcin Horała, szef sejmowej komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT i były kandydat PiS na prezydenta Gdyni, jest na giełdzie nazwisk potencjalnych następców ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego – dowiedziała się Wirtualna Polska.
– Gdyby pan mógł zajrzeć do mojej głowy, to by pan znalazł jakieś nazwiska. Ale proszę wybaczyć, będę dyskretny – tak w sobotę tydzień temu Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie Krzysztofa Ziemca w RMF FM, kto zastąpi na stanowisku startującego w wyborach do Parlamentu Europejskiego szefa MSWiA.
Jak słyszymy w PiS, na giełdzie nazwisk potencjalnych następców pojawiło się nazwisko Marcina Horały.
Polityk w rozmowie z WP mówi jednak, że żadnej propozycji na razie nie dostał i nie rozmawiał na ten temat z kierownictwem PiS. – Spokojnie pracujemy w komisji, robię swoje – mówi nam Horała.
Za młody na resort?
Poseł i przewodniczący komisji śledczej ds. VAT ostatnio awansował w partyjnej strukturze. Zastąpił posła Janusza Śniadka na stanowisku szefa struktur Prawa i Sprawiedliwości w Trójmieście.
Horała był w ubiegłorocznych wyborach samorządowych kontrkandydatem Wojciecha Szczurka na stanowisko prezydenta Gdyni. Ogólnokrajowy rozgłos przyniosło mu przewodniczenie speckomisji VAT-owskiej.
– Jego praca jest doceniania, Marcin radzi sobie jako szef komisji. Nie mam wątpliwości, że jego pozycja w ostatnich miesiącach urosła – mówi WP kolega Horały z klubu parlamentarnego.
Inny dodaje: – Myślę, że ma odpowiednie kompetencje. W komisji VAT-owskiej sporo się nauczył. Zna mechanizmy państwa, wie, co jak działa. Wada? Jest młody.
Horała nie ma jeszcze czterdziestki. Byłoby zaskoczeniem, gdyby tak młodemu politykowi Jarosław Kaczyński powierzył tak ciężki i duży resort, jak MSWiA. Nie zmienia to faktu, że nazwisko posła jest na giełdzie.
Problem leży jeszcze w czymś. Natłoku pracy w komisji.
Wirtualna Polska widziała terminarz przesłuchań przed komisją ds. VAT.
Na 12 marca zaplanowano przesłuchanie byłego szefa ABW Krzysztofa Bondaryka. Dwa tygodnie później przed komisją ma stanąć następca Bondaryka, Dariusz Łuczak.
Na 3 kwietnia zaplanowano trzecie już przesłuchanie byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Dzień później komisja planuje przesłuchać dwóch świadków – byłego premiera Waldemara Pawlaka oraz byłego dyrektora klubu parlamentarnego Ruchu Palikota Karola Jenego. Zeznawać ma także były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Jego przesłuchanie zaplanowano na 24 kwietnia. Z kolei dzień później przed komisją ma stanąć były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.
7 maja komisja chce przesłuchać lidera PO Grzegorza Schetynę. Dzień po byłym szefie MSWiA i MSZ przed komisją ma zeznawać były szef resortu finansów Mateusz Szczurek.
Na 14 maja zaplanowano przesłuchanie byłej premier Ewy Kopacz. Dzień później zeznawać ma były minister transportu Sławomir Nowak.
Oczywiście najważniejsze jest jedno nazwisko: Donalda Tuska. Były szef rządu ma stawić się przed komisją pod koniec maja, po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Jak widać, "roboty" przy VAT-cie jest mnóstwo. Horała w rozmowie z WP zapewnia jednak, że wyobraża sobie, iż mógłby zostać przez kogoś innego z PiS zastąpiony na stanowisku szefa komisji.
CZYTAJ TEŻ: To bomba wymierzona w Tuska. Opozycja mówi o rozpaczy PiS. Czy komisja śledcza pogrąży PO?
Giełda nazwisk
Inni kandydaci do MSWiA? Plotkuje się o płk Piotrze Pogonowskim, szefie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
A może wiceszef resortu spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński? Nominacja na szefa resortu - jak pisze InfoSecurity24.pl - byłaby teoretycznie czymś naturalnym. Z drugiej jednak może się okazać, jak twierdzą dziennikarze portalu, nie do "przełknięcia” zarówno dla mundurowego środowiska (reprezentowanego przez związki zawodowe)
, jak i dla części polityków i działaczy w samym PiS.
W partii mówi się także o posłach Arkadiuszu Czartoryskim (szef sejmowej komisji spraw wewnętrznych) i Marku Opiole (szef komisji ds. służb specjalnych). Ale oni z kolei nie mają "politycznego ciężaru".
Na razie obecny szef MSWiA zapowiedział wzięcie urlopu na czas kampanii.
Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl