Rachoń ujawnił dokument. Tusk odpowiedział TVP
W najnowszym odcinku serialu "Reset" TVP zaprezentowało dokumenty opisujące przebieg rozmów między polskimi i rosyjskimi służbami, a także zgodę na współpracę miedzy SKW a FSB, jaką wydał Donald Tusk. Były premier w mocnych słowach odniósł się do tych doniesień.
Lider PO został o nie zapytany przez pracownika TVP Info w trakcie konferencji prasowej w Zgierzu (województwo łódzkie). Tusk przekonywał, że podobną zgodę miał zaaprobować również ówczesny prezydent Lecz Kaczyński.
- Gdybyście mieli chociaż odrobinę przyzwoitości, to byście pokazali identyczny dokument z 2008 roku podpisany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przez niego ratyfikowany, dotyczący dokładnie tego samego - podkreślił szef PO.
Tusk przypomniał też sprawę z afgańskiej wioski Nangar Khel, ostrzelanej w sierpniu 2007 roku przez polskich żołnierzy z broni maszynowej i moździerza. Na miejscu zginęło sześć osób, trzy zostały ranne. O dokonanie zbrodni wojennej zabójstwa cywili oraz ostrzelania niebronionego obiektu prokuratura wojskowa oskarżyła wówczas siedmiu żołnierzy, którzy w 2011 roku zostali uniewinnieni. Część z nich została skazana w ponownym procesie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: miliony dla PiS w miesiąc. Poseł Lewicy komentuje
- Pamiętacie może jeszcze państwo Nangar Khel, kiedy PiS i minister (Antoni-red.) Macierewicz wystawili polskich żołnierzy na niebezpieczeństwo? Oskarżyli ich. Doprowadzili do skazania. Bohaterów, polskich żołnierzy walczących w Afganistanie - mówił Tusk.
- Ten dokument, o którym mówi telewizja rządowa, to był dokument, który miał wziąć w ochronę i pomóc w bezpiecznej ewakuacji i przetransportowaniu polskich żołnierzy z Afganistanu - przekonywał.
Tusk przypomniał, że był w tej sprawie przesłuchiwany przez prokuraturę jako szef Rady Europejskiej. - To było w 2017 roku. Sześć lat. Myślicie państwo, że jakiekolwiek negatywne dla mnie wnioski PiS-owska prokuratura wyciągnęła? Nie. Nawet ziobrowa prokuratura nie była w stanie wyciągnąć żadnego negatywnego wniosku z tego przesłuchania - podkreślił polityk.
TVP uderza w Tuska. Lider PO odpowiedział
Tusk przekonywał ponadto, że podobną umowę, którą z FSB podpisała Służba Kontrwywiadu Wojskowego, podpisało również 201 służb z różnych państw, w tym amerykańskie FBI.
- Robili to dlatego, bo wszyscy potrzebowali współpracy z Rosją, jeśli chodzi o bezpieczeństwo swoich żołnierzy w Afganistanie i szlaki transportu, szczególnie w kontekście ewakuacji - podkreślił lider Platformy Obywatelskiej.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP