Zbierali pieniądze na Pereirę. Zrzutka zablokowała zbiórkę

Były szef TVP Info Samuel Pereira musi zapłacić ok. 40 tys. zł za pomówienie Aleksandry Brejzy. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich uruchomiło zbiórkę na "wsparcie rodziny", ale portal Zrzutka.pl ją zablokował, tłumacząc to łamaniem przepisów.

Samuel PereiraSamuel Pereira
Źródło zdjęć: © East News | Marysia Zawada/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Były wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i były szef TVP Info Samuel Pereira pod koniec 2024 roku został uznany za winnego pomówienia Aleksandra Brejzy. Pereira zarzucił żonie byłego prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy i matce europosła KO Krzysztofa Brejzy, że jest "aktywna politycznie" i brała udział w atakach na oponentów członków swojej rodziny.

W czerwcu Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił odwołanie Pereiry. Tym samym były szef TVP Info miał opublikować przeprosiny oraz zapłacić grzywnę i koszty sądowe - łącznie ok. 40 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Na koniec liczą się fakty". Bogucki o wsparciu z USA

Na portalu zrzutka.pl, z inicjatywy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pojawiła się zbiórka na rzecz Pereiry, której celem było pozyskanie 40 tys. zł. Szefowa SDP Jolanta Hajdasz napisała, że Pereira ma na utrzymaniu dwoje dzieci.

"Nie możemy zostawić go teraz bez koleżeńskiej pomocy i finansowego wsparcia, chcemy pomóc, by jego rodzina jak najmniej odczuła negatywne skutki jego pracy zawodowej" - napisała.

Zrzutka zablokowała zbiórkę

Portal zrzutka.pl wkrótce jednak zablokował zbiórkę, powołując się na Kodeks wykroczeń, w którym wskazano, że nie można zbierać pieniędzy na uiszczenie grzywny orzeczonej za przestępstwo. Dodano, że choć oficjalnie celem zbiórki było wsparcie rodziny, to zbierana kwota była podobna do tej, której wymaga od Pereiry sąd.

Hajdasz oceniła decyzję portalu jako "skandaliczną" i przekonuje, że zbiórka nie była niezgodna z prawem. "Chcieliśmy prowadzić zbiórkę solidarnościową dla dziennikarza, który znalazł się w trudnej życiowej sytuacji z powodu swojej pracy zawodowej. Opisujemy jego wyrok, bo mamy prawo informować o takich procesach opinię publiczną" - napisała.

Przypomnijmy, że zgodnie z informacjami ujawnionymi przez likwidatora TVP, od kwietnia do grudnia 2023 roku Samuel Pereira zarobił 439 tys. zł, co przy 9 wypłatach daje średnią 48 tys. zł miesięcznie. W styczniu 2024 został dyscyplinarnie zwolniony z TVP.

Pereira obecnie pracuje w telewizji wPolsce24. Jest też publicystą "Niedzieli" i "Tygodnika Solidarność".

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Zaginął w drodze do Niemiec. Tragiczny finał poszukiwań 23-latka
Zaginął w drodze do Niemiec. Tragiczny finał poszukiwań 23-latka
Dron nad Belwederem. Operatorzy przesłuchani
Dron nad Belwederem. Operatorzy przesłuchani
J.D. Vance z zapowiedzią. Chodzi o lewicowe organizacje
J.D. Vance z zapowiedzią. Chodzi o lewicowe organizacje
UE odracza nowe sankcje na Rosję. Priorytetem inne działania
UE odracza nowe sankcje na Rosję. Priorytetem inne działania
Będzie nowy podręcznik. MEN nawiązuje do Przysposobienia Obronnego
Będzie nowy podręcznik. MEN nawiązuje do Przysposobienia Obronnego
"Bardzo krótkie okno czasowe". USA reaguje na ofensywę Izraela w Gazie
"Bardzo krótkie okno czasowe". USA reaguje na ofensywę Izraela w Gazie
Koniec koalicyjnej partii? Spotkanie już w ten weekend
Koniec koalicyjnej partii? Spotkanie już w ten weekend
Ostrzeżenie IMGW. Burze, silny deszcz i porywisty wiatr
Ostrzeżenie IMGW. Burze, silny deszcz i porywisty wiatr
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Nawrocki w Berlinie. Niemiecka gazeta komentuje
Nawrocki w Berlinie. Niemiecka gazeta komentuje
Kolejna próba zablokowania TS? Media o ruchu Andrzejewskiego
Kolejna próba zablokowania TS? Media o ruchu Andrzejewskiego
"Musimy być przygotowani do wojny". Stanowcze słowa Nawrockiego
"Musimy być przygotowani do wojny". Stanowcze słowa Nawrockiego