Prof. Dudek punktuje Tuska w sprawie granicy. "Ten rząd musi robić to, co robił PiS"

- Ten rząd musi robić to, co robił poprzedni, czyli uszczelniać granicę zewnętrzną Unii Europejskiej - mówił w programie "Didaskalia" gość Patrycjusza Wyżgi, prof. Antoni Dudek. - Problem polega na tym, że rządzący muszą teraz "połknąć język" związany z tym, co mówili przed październikiem ubiegłego roku - dodał politolog.

Premier Donald Tusk przy granicy z BiałorusiąPremier Donald Tusk przy granicy z Białorusią
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Barbara Kwiatkowska

Prof. Antoni Dudek, historyk, politolog i publicysta, odniósł się w programie "Didaskalia" między innymi do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, komisji mającej zbadać rosyjskie wpływy w Polsce i sprawy byłego sędziego Tomasza Szmydta. Skomentował także znaczenie wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się już 9 czerwca.

Sytuacja na granicy. "Tusk mówi to, co mówili poprzednicy"

W kontekście sytuacji na granicy polsko-białoruskiej gość Patrycjusza Wyżgi zaznaczył, że premier Donald Tusk mówi to, co mówili jego poprzednicy z PiS.

- Sytuacja jest taka sama. Trwa wojna w Ukrainie. Białoruś jest do nas nastawiona tak samo wrogo, jak w czasach schyłkowych rządów PiS, nadal prowadzi operacje przepychania zgromadzonych tam migrantów ze wschodu i innych rejonów. Zmienił się tylko rząd w Polsce. I musi robić to, co musiał robić poprzedni - uszczelniać granicę zewnętrzną UE - mówił w "Didaskaliach" prof. Dudek.

- Problem polega na tym, że rządzący muszą teraz "połknąć język" w związku z tym, co mówili przed październikiem 2023 roku - podkreślił politolog.

Ekspert zaznaczył, że w rządzie są jeszcze zapewne obrońcy praw człowieka, którzy - jak Janina Ochojska - chcą otwarcia granic. Jednak takie działania - według prof. Dudka - nie przyniosłyby zwycięstwa Koalicji Obywatelskiej w najbliższych wyborach, bo Polacy są w porażającej większości pragmatyczni i nie chcą rozszczelnienia granic.

- Tusk zdaje sobie sprawę, że gdyby podzielał pogląd pani Ochojskiej, to najbliższe wybory zakończyłyby się katastrofą dla Koalicji Obywatelskiej - dodał ekspert.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tusk musi być hipokrytą w sprawie białoruskiej granicy - didaskalia#72

"Hipokryzja jest nieodłącznym elementem polityki"

W dalszej części rozmowy politolog podkreślał, że najważniejsze jest, by kwestie o strategicznym znaczeniu były realizowane konsekwentnie i zgodnie z polską racją stanu. - Igrzyska niech politycy sobie urządzają wokół obszarów mniej dla Polski strategicznie ważnych. Najlepiej niech się kłócą o to, kto był czyim agentem albo co kto ukradł, a sprawy wagi państwowej realizują z powagą - podkreślił prof. Dudek.

Zapytany o to, czy sprawa granicy jest "hipokryzją Koalicji Obywatelskiej", politolog odpowiedział: - Tak, ale hipokryzja jest nieodłącznym elementem polityki. Ci, którzy chcą polityki bez hipokryzji, są naiwni.

- Chodzi o to, by poza hipokryzją było coś więcej, żeby były realizowane rzeczy nowe. A mam obawy, że Tusk ma taki pomysł na najbliższe 3,5 roku: naprzemiennie mówić o zagrożeniu wojennym i tropieniu rosyjskich agentów, a potem o rozliczaniu PiS i strasznych rzeczach na horyzoncie i nadużyciach tamtych rządów - mówił prof. Dudek. - Ja bym jeszcze chciał, żeby znalazł 1-2 dni w tygodniu, kiedy powie, co będzie w Polsce, jeśli chodzi o inne obszary rzeczywistości: energetykę, system podatkowy, samorządy, zmiany w edukacji i tak dalej - dodał politolog.

"Pomysł reanimowania upiora"

Komisję ds. badania rosyjskich i białoruskich wpływów prof. Dudek komentował bez wiary w to, że inicjatywa się uda. - Zdumiał mnie pomysł Donalda Tuska na reanimowanie tego upiora. W konsekwencji ucieczki sędziego Tomasza Szmydta dowiedzieliśmy się, że państwo po pół roku rządów Platformy jest równie bezradne, jak za PiS - mówił politolog.

- Oniemiałem, jak usłyszałem, że ta komisja w ciągu dwóch miesięcy ma zdiagnozować całą siatkę rosyjskich wpływów i jeszcze ustalić, kto w czasie rządów PiS blokował to wyjaśnianie - dodał prof. Dudek.

- Ja oczywiście jestem za tym, żeby sprawę zbadać. Ale gdyby Tuskowi zależało naprawdę, aby to zrobić, to powierzyłby zadanie służbom. Ale po co to w telewizji nagłaśniać? Nie będzie transmisji w telewizji, ale na koniec będzie raport. To i tak wygląda na fajerwerki - stwierdził politolog.

Relacje Donalda Tuska i Andrzeja Dudy

Prof. Dudek mówił też w "Didaskaliach" o relacjach premiera z prezydentem. - Prezydent Andrzej Duda jest jednak człowiekiem koncyliacyjnym. Jest uległy wobec Tuska, tak jak wcześniej był uległy wobec Kaczyńskiego. I to nam dobrze zwiastuje - że dowieziemy kohabitację bez katastrofy do lata przyszłego roku. W najbardziej strategicznych sprawach, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski, udaje się im dogadać - stwierdził politolog.

Jednocześnie prof. Dudek podkreśla, że pozycja prezydenta jest w ostatnich miesiącach marginalizowana. - Widać to wyraźnie. Prezydent jest na wszelkie sposoby omijany albo wręcz ostentacyjnie ignorowany - dodał politolog.

Sprawa Szmydta. "Był już na widelcu"

Prof. Dudek odniósł się też do sprawy ucieczki na Białoruś byłego sędziego Tomasza Szmydta. - Wszystko wskazuje na to, że był on już na widelcu, był rozpracowywany przez służby kontrwywiadu. Dlatego uciekł - mówił politolog i historyk.

Zdaniem prof. Dudka, "każda tego typu afera jest porażką służb". - Przede wszystkim naszych służb, bo uciekł, ale też i białoruskich, bo gdyby nie musieli go wycofać, to by go nie wycofali. Najprawdopodobniej był zagrożony dekonspiracją, bo inaczej dalej by sobie orzekał - komentował prof. Dudek.

A jak przeciwdziałać takim przypadkom? Zdaniem politologa, wszystkim powinna zapalić się czerwona lampka na widok oświadczenia majątkowego Szmydta - miał tylko długi i żadnego stałego miejsca zameldowania. - To wygląda jak zaproszenie dla służb obcego wywiadu - mówił prof. Dudek.

Trudny moment w dziejach Europy

Politolog mówił też o zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Zgadzam się, że te wybory będą jednymi z ważniejszych z uwagi na sytuację geopolityczną. Nie sądzę jednak, żeby większość w PE ukształtowała się w kierunku populistyczno-nacjonalistycznym - podkreślił prof. Dudek.

- Gdyby w większości krajów Unii zwycięstwo odnosiły ugrupowania w rodzaju naszej Suwerennej Polski czy Konfederacji, to rzeczywiście byłby to początek końca UE. Z tego punktu widzenia byłyby to wybory decydujące o przyszłości Unii. Natomiast sądzę, że Europejska Partia Ludowa będzie dalej głównym graczem i linia będzie kontynuowana - mówił politolog.

Prof. Dudek uważa, że przyszłość UE rozstrzygnie się na forum Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. - Tu jest istotne, czy będzie reforma Unii, czy będą próby odejścia od zasady jednomyślności. Wydaje mi się, że taka próba zostanie przez Niemców podjęta - zaznaczył politolog.

Cały odcinek programu "Didaskalia" z prof. Antonim Dudkiem dostępny jest TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie

Hamas potwierdza. Jest zgoda ws. Strefy Gazy
Hamas potwierdza. Jest zgoda ws. Strefy Gazy
Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska z nową funkcją w Ukrainie
Była wicepremier Elżbieta Bieńkowska z nową funkcją w Ukrainie
Netanjahu o uwolnieniu zakładników. Pojawia się data
Netanjahu o uwolnieniu zakładników. Pojawia się data
Jest przełom ws. Gazy. Trump ogłosił
Jest przełom ws. Gazy. Trump ogłosił
Przerażający widok po wypadku w Słowacji. Sześć ofiar śmiertelnych
Przerażający widok po wypadku w Słowacji. Sześć ofiar śmiertelnych
Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony. "Teraz Warszawa"
Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony. "Teraz Warszawa"
Trump wzywa do aresztowania burmistrza Chicago
Trump wzywa do aresztowania burmistrza Chicago
Trump nagle dostał notatkę od Rubio ws. Gazy. "Będę tam potrzebny"
Trump nagle dostał notatkę od Rubio ws. Gazy. "Będę tam potrzebny"
Wyniki Lotto 08.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: W Rosji brakuje benzyny. "Korzysta z rezerw na czarną godzinę"
Zełenski: W Rosji brakuje benzyny. "Korzysta z rezerw na czarną godzinę"
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kary za banderyzm. Ambasador Ukrainy nie wyklucza odwetu
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista
Kolejne zmiany w szkole. Cała lista