Ucinają spekulacje. Jest komunikat ws. Netanjahu
Izrael był ostrzegany o możliwym ataku ze strony Hamasu? Premier Benjamin Netanjahu stanowczo zaprzecza. I jednocześnie zrzuca odpowiedzialność na służby. Funkcjonariusze bezpieczeństwa szacowali, że Hamas został odstraszony i zwraca się ku ugodzie - czytamy na oficjalnym koncie premiera Izraela na portalu X.
W sobotę premier wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z ministrem obrony Yoavem Gallantem i ministrem gabinetu wojennego Bennym Gantzem.
Netanjahu powiedział, że drugi etap wojny z Hamasem rozpoczął się w piątek wieczorem wraz z wejściem większej liczby sił lądowych do Strefy Gazy.
- To drugi etap wojny, której cele są jasne - zniszczenie zdolności rządzenia i militarnych Hamasu oraz sprowadzenie zakładników do domu - powiedział premier Izraeala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael był ostrzegany? Netanjahu zaprzecza
7 października, rządzący Strefą Gazy terrorystyczny Hamas zaatakował Izrael, zabijając ponad 1300 osób, głównie cywilów, i porywając co najmniej 120 osób.
Już kilka dni po ataku zaczęły się pojawiać informacje o tym, że Egipt ostrzegał Izrael o "możliwej przemocy". Tak mówił 11 października szef komisji spraw zagranicznych amerykańskiej Izby Reprezentantów Michael McCaul. - Wiemy, że Egipt trzy dni wcześniej ostrzegał Izraelczyków, że może nastąpić podobne wydarzenie - powiedział McCaul w amerykańskim Kongresie.
Po sobotniej konferencji prasowej, w nocy na koncie premiera Izraela na portalu X pojawił się wpis, w którym Kancelaria Premiera odnosi się do podobnych oskarżeń.
"Wbrew fałszywym twierdzeniom: W żadnym wypadku i na żadnym etapie premier Netanjahu nie był ostrzegany o zamiarach wojennych Hamasu. Wręcz przeciwnie, wszyscy funkcjonariusze służb bezpieczeństwa, w tym szef Rady Bezpieczeństwa i szef Szin Bet, szacowali, że Hamas został odstraszony i zwraca się ku ugodzie. Taką ocenę wielokrotnie przedstawiały Premierowi i Radzie Ministrów wszystkie siły bezpieczeństwa i wywiad, także do wybuchu wojny" - czytamy we wpisie na koncie premiera.
Czytaj także:
Źródło: X, PAP