Hamas uwolni zakładników? Stawia jeden warunek
Hamas zmienia ton. Rzecznik zbrojnego skrzydła organizacji Abu Obeida przekazał, że są gotowi wypuścić zakładników, jeśli Izrael uwolni wszystkich palestyńskich więźniów. Podejrzewa się, że w strefie Gazy przetrzymywanych jest około 230 osób.
- Ceną za dużą liczbę wrogich zakładników, będących w naszych rękach, jest opróżnienie więzień ze wszystkich palestyńskich więźniów - powiedział Obeida w kontrolowanej przez Hamas telewizji Al-Aksa, cytowany przez agencję AFP.
W kontekście spodziewanej operacji lądowej izraelskiej armii w Strefie Gazy rzecznik oświadczył, że Hamas "czeka na was" i wyraził przekonanie, że Izrael poniesie "olbrzymią porażkę" - przekazał portal Times of Israel.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Netanjahu obiecuje odbicie zakładników
W czasie zaskakującego ataku 7 października Hamas porwał wiele osób, w tym żołnierzy, kobiety, dzieci i osoby starsze.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas sobotniej konferencji prasowej podkreślił, że jednym z głównych celów jest właśnie odbicie zakładników.
Wcześniej spotkał się z krewnymi uprowadzonych i zapewnił, że Izrael "wykorzysta i wyczerpie każdą możliwość, by sprowadzić ich do domu". - Te wysiłki nie tylko nie ustały, ale trwają i nasiliły się - dodał.
Po spotkaniu przedstawiciele rodzin porwanych zaapelowali do rządu o wymianę zakładników na palestyńskich więźniów. Przekonywali również Netanjahu, by nie podejmował operacji wojskowych mogących zagrozić ich krewnym przetrzymywanym w Strefie Gazy - podał Times of Israel.
Czytaj więcej: