Powstanie superresort ds. bezpieczeństwa?
W rządzie będzie superminister do spraw bezpieczeństwa - zapowiada Onet opisując projekt przygotowywanych zmian w prawie. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych nie komentuje "nieformalnych pomysłów na zmiany w służbach specjalnych".
12.06.2017 | aktual.: 12.06.2017 14:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na czele nowopowstałego resortu miałby stanąć Mariusz Kamiński, obecnie koordynator ds. służb specjalnych. Agenci superresortu ds. bezpieczeństwa mieliby mieć możliwość podsłuchiwania i obserwowania celów nie tylko w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa, ale i "zagrożenia".
Tym samym, ograniczone zostałyby uprawnienia premiera i prezydenta w zakresie nadzorowani służb.
Projekt ustawy o nowym resorcie oraz o Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, to według Onetu, ponad sto stron szczegółowych przepisów. Zdaniem portalu, powstający resort byłby najpotężniejszym ministerstwem ds. bezpieczeństwa w dziejach III RP.
Ile w tym prawdy, a ile domysłów medialnych, okaże się zapewne w najbliższym czasie. Na razie, ani Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ani Agencja Wywiadu nie zabrały w tej sprawie głosu.
Zapytany przez Polską Agencję Prasową o ten projekt rzecznik ministra-koordynatora Stanisław Żaryn skomentował, że obecnie minister Kamiński "nie zgłosił do wykazu prac legislacyjnych żadnego projektu ustawy reformującej służby". - Żaden projekt nie jest również procedowany w rządzie - dodał Żaryn.
Pierwsze doniesienia o tym, że powstanie superresort (z Mariuszem Kamińskim, jako samodzielnym przełożonym szefów specsłużb - przyp. red.), który skonsoliduje służby specjalne, cywilne i wojskowe, pojawiły się już w ubiegłym roku przed organizacją szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży w Polsce. "Nie ma takiego projektu" - komentowali wówczas sami zainteresowani.
Źródło: WP, Onet.pl, PAP