Wojna w IzraeluHamas pokazał nagranie z zakładniczkami. Zdumiewający gest kobiety

Hamas pokazał nagranie z zakładniczkami. Zdumiewający gest kobiety

Hamas uwolnił w poniedziałek "ze względów humanitarnych" dwie Izraelki. Kobiety to 79-letnia Nurit Cooper i 85-letnia Yocheved Lifshitz. Terroryści opublikowali w sieci nagranie, na którym widać, jak jedna z zakładniczek podaje rękę swojemu oprawcy i mówi mu jedno słowo.

85-letnia Yocheved Lifshitz.
85-letnia Yocheved Lifshitz.
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

Terrorystyczny Hamas opublikował w sieci nagranie dokumentujące moment uwolnienia dwóch zakładniczek. Kobiety - jak twierdzi organizacja- zostały uwolnione "ze względów humanitarnych", a było to możliwe po mediacji władz Kataru i Egiptu.

Wyjątkowy gest zakładniczki

Uwolnione kobiety to 79-letnia Nurit Cooper i 85-letnia Yocheved Lifshitz.

Lifshitz jest działaczką pokojową, która wraz z mężem przez lata pomagała chorym Palestyńczykom w Gazie dostać się do szpitala - powiedział agencji Reutersa jej wnuk. - Przez ponad dekadę zabierali chorych Palestyńczyków ze Strefy Gazy, a nie z Zachodniego Brzegu, ze Strefy Gazy od granicy Erez co tydzień do szpitali w Izraelu, aby ich leczyć za darmo - powiedział wnuk Daniel Lifshitz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hamas zamieścił na swojej stronie w Telegramie wideo, na którym widać wydawanie Lifshitz pracownikom Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK), który stwierdził, że pomógł im w transporcie z Gazy.

Na nagraniu widać mężczyznę z długą bronią i kamizelką kuloodporną z flagą Hamasu, którzy eskortują Lifshitz do białej furgonetki MKCK. Przed wejściem do furgonetki kobieta wyciąga rękę do swojego oprawcy i mówi mu "salaam", co po arabsku znaczy pokój.

Kilka godzin po uwolnieniu, siedząca na wózku inwalidzkim i słabo wyglądająca Lifshitz powiedziała reporterom, że gdy była przetrzymywana w sieci tuneli pod Gazą, odwiedzał ją lekarza i "zadbano o jej wszystkie potrzeby". W tym miejscu należy zaznaczyć, że Hamas nie uwolnił mężów obu kobiet.

Przeszła przez piekło. Hamas ma być "naprawdę przygotowany"

Kobieta opisała także moment porwania - miała zostać złapana i rzucona na motocykl, który jechał przez pola. Później miała zostać uderzona w tył głowy i stracić przytomność.

Jak sama mówi, przeszła przez "piekło". - Jednakże bojownicy Hamasu w niewoli traktowali zakładników delikatnie i zajmowali się naszymi potrzebami. Dali nam chleb pitta, twardy ser, trochę niskotłuszczowego serka śmietankowego i ogórek i to było nasze jedzenie na cały dzień - powiedziała.

Wypuszczali balony z ogniem

Według niej grupa wydawała się "naprawdę przygotowana" i w jej ocenie atak na Izrael był planowany od dawna. Lifshitz skrytykowała Izraelskie Siły Obronne (IDF) i stwierdziła, że ​​nie traktowały one wystarczająco poważnie groźby ze strony Hamasu.

Twierdziła, że ​​grupa bojowników wysłała ostrzeżenie kilka tygodni wcześniej, wysyłając "balony z ogniem i paląc nasze pola". - IDF nie potraktowało tego poważnie - powtórzyła.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
zakładniczkahamasizrael
Wybrane dla Ciebie