Rakiety lecą na zachód Ukrainy. Potężny atak Rosji
Siły Powietrzne Ukrainy oraz kanały monitorujące piszą o "potężnym ataku rakietowym na Ukrainę". Rakiety, w tym Kalibr, Ch-22 i Ch-101, zostały wystrzelone z 7 bombowców Tu-22M3, 6 bombowców Tu-95MS oraz myśliwców MiG-31.
Pierwsza grupa rakiet wystrzelona przez rosyjskie bombowce wleciała w przestrzeń powietrzną Ukrainy po godz. 5 rano czasu polskiego. Pociski atakowały cele m.in. w obwodach kijowskim, winnickim, żytomierskim i czerkaskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojskowy ostrzega ws. Rosji. "To moja największa obawa"
Następnie druga grupa rakiet skierowała się na zachód Ukrainy. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Według komunikatów Sił Powietrznych pociski kierowały się na Lwów i miasto Stryj w obwodzie lwowskim. Kolejne uderzyły w Iwano-Frankiwsk i miasto Kolomya w obwodzie iwanofrankiwskim.
"Wróg nie przestaje terroryzować Ukraińców. W związku ze zmasowanym atakiem operator systemu przesyłowego stosuje prewencyjne środki ograniczające. Dopóki trwa zagrożenie – pozostańcie w schronach!" - napisał na Facebooku minister energetyki Ukrainy Herman Gałuszczenko.
Przeczytaj także: