WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Północnokoreańscy żołnierze schwytani w Ukrainie. Seul planuje repatriację

Korea Południowa wyraziła chęć repatriacji żołnierzy z Korei Północnej, schwytanych przez ukraińskie wojska na froncie. Rząd w Seulu planuje rozpocząć konsultacje w tej sprawie z Kijowem. O tych zamiarach poinformowała południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.

Dwaj żołnierze z Korei Dwóch żołnierzy z Korei Północnej, wysłanych przez Kim Dzong Una na front wojny Rosji z Ukrainą, chce przyjąć do siebie Korea Południowa
Źródło zdjęć: © FB
oprac.  BKW

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Korei Południowej, Lee Jae-woong, przekazał, że kraj rozważa negocjacje w sprawie repatriacji dwóch zatrzymanych na froncie rosyjsko-ukraińskim żołnierzy z Pjongjangu, wysłanych na wojnę przez dyktatora Kim Dzong Una. Podkreślił, że zgodnie z konstytucją, żołnierze ci są obywatelami Korei Południowej.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zaproponował przekazanie schwytanych żołnierzy Pjongjangowi w zamian za uwolnienie ukraińskich jeńców. Korea Południowa planuje rozmowy z Ukrainą, jeśli żołnierze zdecydują się na dezercję do Seulu.

Seul chce repatriować żołnierzy wysłanych przez Kima na wojnę

Ukraińskie władze poinformowały, że schwytani żołnierze dostarczyli dowodów na udział Koreańczyków z Północy w walkach po stronie Rosji. Według południowokoreańskiego wywiadu, kontyngent północnokoreański ponosi w walkach znaczne straty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wojskowy ostrzega ws. Rosji. "To moja największa obawa"

Narodowa Służba Wywiadowcza Korei Południowej szacuje, że północnokoreańska armia straciła około trzech tysięcy żołnierzy, w tym 300 zabitych i 2700 rannych. Schwytani żołnierze zostali przesłuchani przez ukraińskie służby.

Koreański plan repatriacji dwóch Koreańczyków z Północy ma uzasadnienie związane z historycznymi zaszłościami. - Ponieważ zgodnie z konstytucją północnokoreańscy żołnierze są naszymi obywatelami, rząd planuje przeprowadzić rozmowy z Ukrainą, jeśli zdecydują się oni na dezercję do Korei Południowej - oświadczył Lee.

Półwysep Koreański jest uważany przez Południe za należne terytorium, a Koreańczycy z Północy są uznawani za jej obywateli. Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że żaden z schwytanych północnokoreańskich żołnierzy nie wyraził dotąd chęci udania się do Korei Południowej.

Źródło: rp.pl

Wybrane dla Ciebie

Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku