Zaczęło się. Wielkie natarcie Rosji, trwają ciężkie walki

Dziękujemy, że dziś byliście z nami. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z kolejnego dnia wojny w Ukrainie. 

Kolońska prokuratura przeszukała w czwartek firmę w Kerpen z powodu możliwego naruszenia unijnych sankcji. Według informacji telewizji ARD firma z Kerpen jest podejrzana o to, że za pośrednictwem firmy w Turcji sprzedawała do Rosji komponenty elektroniczne, które mogą być wykorzystywane także do celów wojskowych.

Przedmiotem trwającego od stycznia śledztwa są relacje biznesowe między firmą z Kerpen a spółką z siedzibą w Turcji, które rodzą podejrzenie obchodzenia unijnych sankcji gospodarczych wobec Rosji. Chodzi o sprzedaż, eksport i dostawę produktów z branży IT i elektrotechnicznej o wartości 15,5 mln dolarów, poinformowała prokuratura.

Szef ługańskiej administracji Serhij Hajdaj opublikował nagranie płonącego rosyjskiego ciężkiego wozu bojowego nazywanego "Terminatorem". Ten sam pojazd miał być wcześniej zachwalany w rosyjskiej państwowej telewizji.

- Nie możemy oczekiwać, że wojna skończy się w najbliższym czasie - dodał Orban, który w Brukseli spotkał się z Zełenskim w towarzystwie przywódców Grecji, Chorwacji, Słowenii, Austrii, Bułgarii i Cypru.

- Głównym tematem trzydziestominutowej wymiany zdań między ośmioma liderami były dostawy broni. Zełenski zaczął od wyliczenia sprzętu, którego potrzebuje Ukraina” – napisał węgierski dziennik "Nepszava" z powołaniem się na kilka źródeł. „Kanclerz Austrii i premier Węgier natychmiast powiedzieli, że spełnienie tego żądania jest dla nich niemożliwe - kontynuował.

Prezydent Ukrainy miał również zaprosić Orbana do złożenia wizyty w Kijowie - przekazał "Nepszava".

Po wysłuchaniu prezydenta Ukrainy jest jasne, że wojna będzie się przeciągać - powiedział w czwartek premier Węgier Viktor Orban w nagraniu wideo na Facebooku, opublikowanym po czwartkowym spotkaniu szefów państw UE z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Brukseli.

Na przeszkodzie skutecznego dostarczania pomocy humanitarnej ofiarom trzęsienia ziemi w Syrii stoi głównie jedno państwo - Rosja - powiedział w czwartek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Odniósł się w ten sposób do niezgody Rosji, by otworzyć więcej niż jedno przejście graniczne z Turcją.

- Będziemy robić wszystko, co możemy, by zapewnić powstanie większej liczby punktów dostępu. Ale niestety rzeczywistość jest taka, że głównie jeden kraj stoi na przeszkodzie: Rosja konsekwentnie grozi użyciem swojego weta, jeśli chodzi o umożliwienie dodatkowych przejść granicznych - powiedział Price podczas codziennej konferencji prasowej.

"Dziś ukraińscy żołnierze  przybyli do  Belgii w ramach misji EUMAM. Przejdą szkolenie z obsługi systemów podwodnych dostarczonych Ukrainie przez Belgię. Wyraziłam im moje głębokie wsparcie i pogratulowałem odwagi okazywanej przez prawie rok" - napisała na swoim profilu na Twitterze minister obrony Belgii Ludivine Dedonder. 

Z nieoficjalnych na razie informacji wynika, że Rosja miała wypuścić cały rój dronów - ok. 30 sztuk - z rejonu Morza Azowskiego. Kilka z nich miało już zostać zestrzelonych w obwodach zaporoskim i dnipropietrowskim.

Jak informuje serwis 24tv.ua pojawily się doniesienia o wybuchach w Kramatorsku i Kostiantynówce w obwodzie donieckim. Rosjanie mają tam atakować zaludnione obszary za pomocą pocisków S-300.

Pojawiają się pierwsze doniesienia o wybuchach w obwodach dniepropietrowskim, zaporoskim i donieckim. 

Serwis alertin.ua informuje, że lotnisk Szajkowka i Diagilewo w Rosji poderwano bombowce Tu-22 M.

We wschodniej części Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Obowiązuje on w obwodach donieckim, ługańskim, charkowskim, połtawskim, sumskim, zaporoskim, dnipropietrowskim, kirowohradzkim i  mikołajowskim. Według informacji serwisu 24tv.ua ma on związek z wystrzeleniem dronów Shahed-136 przez Rosjan.

Wojsko amerykańskie planuje utworzenie w Europie centrum szkoleniowego, które będzie szkolić siły zbrojne sojuszników NATO w obsłudze systemów wyrzutni rakiet HIMARS.

Opowiedział o tym w rozmowie z Głosem Ameryki dowódca V Korpusu Armii Stanów Zjednoczonych, odpowiedzialny za działania na wschodniej flance NATO, generał broni John S. Kolasheski.

Podczas zakończonych 28 stycznia br. wyborów prezydenckich w Czechach ministerstwo spraw wewnętrznych odnotowało działalność dezinformacyjną obcego mocarstwa - podało w czwartek Centrum Przeciwdziałania Zagrożeniom Hybrydowym MSW (CHH). Miały stać za tym rosyjskie media propagandowe.

CHH wymienił Sputnik i jego konto na kanale Telegram „neCT24”. Według centrum agenci dezinformacyjni atakowali w szczególności kandydatkę Danuszę Nerudovą, Petra Pavla i Andreja Babisza. Na byłego premiera ataki później ustały.

Uważamy, że sankcje w stosunku do reżimu Alaksandra Łukaszenki powinny być na pewno poszerzone i wykorzystujemy tu drogę narodową, bo niestety Bruksela w ciągu ostatnich 8 miesięcy nie wprowadziła żadnych sankcji - powiedział w czwartek opozycyjny polityk białoruski Paweł Łatuszka.

W środę Grodzieński Sąd Obwodowy skazał działacza mniejszości polskiej i dziennikarza Andrzeja Poczobuta na 8 lat więzienia o zaostrzonym rygorze. W czwartek szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa zdecydował o zawieszeniu do odwołania ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. Ruch ma zostać zawieszony od godz. 12 w piątek.

W tym samym czasie minister Kamiński poinformował, że w związku z uchwałą Sejmu RP w sprawie Andrzeja Poczobuta polecił podległym mu służbom przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki. Chodzi o osoby odpowiedzialne za represje wobec Polaków na Białorusi.

- W ciągu doby rosyjscy wojskowi 275 razy ostrzelali kierunek bachmucki. Na bachmuckim kierunku doszło do 34 starć - powiedział rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty, cytowany przez Suspilne. Na tym odcinku - jak dodał - minionej doby zabito 128 rosyjskich wojskowych, a 137 zostało rannych.

Rzecznik przekazał, że samo miasto Bachmut zostało ostrzelane 101 razy.

Ukraińskie wojska zniszczyły pod Kreminną w obwodzie ługańskim rosyjski ciężki bojowy wóz wsparcia czołgów Terminator, czyli maszynę uważaną przez kremlowskich propagandystów za "niemal niezniszczalną"; był to pierwszy odnotowany przypadek trafienia tego pojazdu przez naszych żołnierzy - powiadomił w czwartek szef władz Ługańszczyzny Serhij Hajdaj.

"Niedawno ruscy przechwalali się w swojej propagandowej telewizji wozem wsparcia czołgów o szumnej nazwie Terminator. Tyle pięknych słów, że tej maszyny prawie nie da się zniszczyć... (...) Mówicie zatem, że Terminator nie tonie i nie pali się?" - napisał Hajdaj na Telegramie, dołączając do komunikatu nagranie i zdjęcia ukazujące wrak pojazdu.

Rosjanie mogą w najbliższym czasie próbować na drodze przewrotu zmienić władze w Mołdawii na marionetkowy rząd zależny od Kremla - wynika z ostrzeżeń z Kijowa. Ukraińcy o swoich ustaleniach poinformowali mołdawskie władze. 

Żołnierzy z Ukrainy szkolonych w bazie wojskowej w Toledo, w środkowej Hiszpanii, trenuje wsławiona w międzynarodowych operacjach wojskowych VI Brygada Spadochronowa Almogavares, tzw. Bripac, poinformował w czwartek hiszpański generał brygady Luis Fernandez Herrero.

Żołnierze z Ukrainy przejdą pod okiem instruktorów Bripac “specjalistyczne szkolenie snajperskie”, wyjaśnił hiszpański dowódca w rozmowie z portalem Infodefensa.