Katastrofa w Brazylii. Spadł samolot, nikt nie przeżył
W turystycznym Gramado w Brazylii doszło do tragicznej katastrofy lotniczej. Mały samolot Piper Cheyenne 400 spadł na budynki, zabijając 10 osób. Władze informują o 15 rannych. Przyczyny wypadku są ustalane.
Do katastrofy lotniczej doszło w niedzielę w Gramado, popularnym brazylijskim ośrodku turystycznym. Mały samolot Piper Cheyenne 400 rozbił się w centrum miasta.
Maszyna spadła na budynki. Na pokładzie znajdowało się 10 osób. Wszyscy zginęli na miejscu.
Katastrofa samolotu w Brazylii. Zginęło 10 osób
Według lokalnych władz samolot najpierw uderzył w komin budynku, następnie w drugie piętro domu mieszkalnego. Ostatecznie rozbił się na sklepie z meblami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wyniku wypadku 15 osób zostało przewiezionych do szpitala. Są to przede wszystkim osoby zatrute dymem z palącej się maszyny.
Samolot wystartował z lotniska Canela i zmierzał do Florianopolis. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane. Gubernator Eduardo Leite potwierdził, że nikt z pasażerów nie przeżył.
Gramado jest jedną z najbardziej znanych miejscowości turystycznych w brazylijskim stanie Rio Grande Do Sul. Niedawno okolice nawiedziła powódź, w której zginęło ponad 100 osób.
Przeczytaj również: Dziennikarze TVP mieli bawić się z politykami. W sieci komentarze
Źródło: www.fakt.pl/tvn24.pl