Rosyjskie drony w natarciu. Alarm w Ukrainie
Piątek to 352. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W niektórych regionach kraju po raz czwarty w ciągu doby uruchomiły się syreny alarmowe. Wieczorem rosyjskie drony nadleciały nad Ukrainę. Część z nich udało się zestrzelić. Władze zaapelowały do mieszkańców o udanie się do schronów. Alarm powietrzny obowiązuje w obwodzie kijowskim, dniepropietrowskim, czerkaskim, charkowskim, zaporoskim, ługańskim i mikołajowskim.
Rosyjskie drony w natarciu. Alarm w Ukrainie
- Jak poinformował Biały Dom, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden odwiedzi Polskę w dniach 20-22 lutego. Prezydent Biden spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, przywódcami B9 i wygłosi przemówienie na temat rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
- W piątek po południu w całej Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. "Wróg dokonał wystrzałów rakietowych" - poinformował na Telegramie szef odeskiej wojskowej administracji obwodowej Maksym Marczenko. Siły Powietrzne twierdzą, że drony Shahed 136/131 zostały wystrzelone ze wschodniego wybrzeża Morza Azowskiego, a rakiety Kalibr - z rosyjskiej fregaty na Morzu Czarnym. Pojawiły się informacje, że dwie rakiety miały wlecieć na teren Rumunii. Rumunia jednak zaprzecza.
- Kreml użył pocisków odpalonych z ośmiu bombowców strategicznych Tu-95 i z trzech okrętów. - Siły powietrzne tym razem działały z powodzeniem. Wróg w nocy zaczął atakować dronami Shahed, próbując wykryć słabe miejsca obrony przeciwlotniczej. Odpalono także sześć pocisków manewrujących Kalibr - poinformował rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat.
- Premier Węgier przekazał, że po wysłuchaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "jest jasne, że wojna będzie się przeciągać". Węgierskie media donoszą też o tym, że Viktor Orban miał dostać zaproszenia do złożenia wizyty w Kijowie.
Źródło: PAP, Nexta, Ukraińska Prawa, Reuters, CNN, ISW, Ukrinform