Kontrola w szkole po "patowigilii". Wojewoda interweniuje
"W związku ze skandalicznym zachowaniem uczniów w Inowrocławiu, polegającym na możliwym propagowaniu symboli faszystowskich, zleciłem pilną kontrolę w placówce przez Kuratorium Oświaty" - informuje wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel.
Sprawę "patowigilii w inowrocławskiej szkole" opisała "Gazeta Wyborcza". W piątek (20 grudnia) podczas świątecznego spotkania klasowego w Akademii Szkolnictwa - Branżowej Szkole I Stopnia w Inowrocławiu uczniowie zachowywali się skandalicznie - odpalali petardy na wigilijnym stole, prezentowali ciastka w formie swastyki "upieczone prawdopodobnie w trakcie praktyk zawodowych". Do tego śpiewali nazistowskie pieśni i wykonywali gesty "Heil Hitler". Film z klasowej wigilii trafił do internetu.
Gdy sprawa wyszła na jaw, szkoła zareagowała. W opublikowanym w poniedziałek rano oświadczeniu władze placówki podały, że sprawa została zgłoszona do prokuratury. Chodzi m.in. o art. 256 par. 1 kodeksu karnego (propagowanie nazizmu i faszyzmu).
W komunikacie zaznaczono również, że bulwersujące wydarzenia miały miejsce nie podczas, a po wigilii klasowej, a ciastko w kształcie swastyki nie zostało zrobione w szkole, zaś przyniesione przez jednego z uczniów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pojedynczy incydent nie może być utożsamiany z całym wydarzeniem, które przebiegło zgodnie z tradycją i wartościami szkoły" - podkreśla dyrektor w oficjalnym oświadczeniu.
Mimo tego do szkoły niebawem wkroczy kontrola z kuratorium.
"W związku ze skandalicznym zachowaniem uczniów w Inowrocławiu polegającym na możliwym propagowaniu symboli faszystowskich, zleciłem pilną kontrolę w placówce przez Kuratorium Oświaty. Wierzę, że to jedynie pojedynczy incydent, którego więcej w swoim życiu ta młodzież nie powtórzy" - poinformował w mediach społecznościowych wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP