Polska odpowiada Łukaszence. "To bardzo proste"

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński odpowiedział białoruskiemu dyktatorowi Alaksandrowi Łukaszence, który deklaruje, że chce poprawy stosunków z Polską. "Przestańcie atakować naszą granicę, wypuśćcie więźniów politycznych. Wtedy rzeczywiście stosunki się poprawią, to jest bardzo proste" - powiedział urzędnik w Polsat News.

Alaksandr Łukaszenka chce poprawy stosunków z Polską
Alaksandr Łukaszenka chce poprawy stosunków z Polską
Źródło zdjęć: © GETTY | Contributor

11.08.2023 | aktual.: 12.08.2023 07:31

Łukaszenka w trakcie wizyty na lotnisku w Mińsku mówił o polityce międzynarodowej. W jego monologu wspomniał też o Polsce.

- I trzeba rozmawiać z Polakami. Poleciłem premierowi skontaktować się z nimi. Jeśli chcą, rozmawiajmy, budujmy relacje. Jesteśmy sąsiadami, ale sąsiadów się nie wybiera, są od Boga - mówił.

Przekonywał, że budowanie relacji może być trudne ze względu na jesienne wybory w Polsce. - 15 października mają wybory parlamentarne i oczywiście muszą teraz eskalować sytuację, by pokazać, że się odpowiednio uzbroili i będą uzbrajać kraj. Dlatego przed 15 października jest mało prawdopodobne, aby dokonali jakichkolwiek znaczących zmian, które byłyby korzystne dla nich i dla nas. Dużo od nas żądają i proszą, ale nie możemy się na to zgodzić, bo to jest wbrew naszym interesom - mówił Łukaszenka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Polacy nie są głupi"

Dyktator przekonywał, że "Polska sama nie eskaluje sytuacji w regionie", tylko wymagają tego Stany Zjednoczone. - Amerykanie postawili na Polskę. Ale Polacy nie są głupimi ludźmi. To nasi ludzie, Słowianie. Doskonale wszystko rozumieją. Poczekamy, zobaczymy. Jesteśmy otwarci na współpracę - mówił Łukaszenka.

Jabłoński odpowiada Łukaszence

Na te słowa w wieczornym programie Gość Wydarzeń odpowiedział polski wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

Stwierdził, że taki komunikat wysłany do Polski jest ważny, ale muszą być spełnione podstawowe warunki, żeby rozmowy w ogóle były podjęte. - Jeżeli Łukaszenka chce rzeczywiście poprawy stosunków z Polską to może zrobić to w bardzo prosty sposób. Mogę tę ofertę w tej chwili przedstawić - zadeklarował.

- Przestańcie atakować naszą granicę, wypuśćcie z więzień Andrzeja Poczobuta i ponad tysiąc więźniów politycznych i nie prowadźcie więcej tej kampanii nienawiści, ataków, tej wojny hybrydowej przeciwko Polsce - stwierdził.

Według wiceministra spraw zagranicznych to nie Polska była stroną, która doprowadziła do tak złych relacji pomiędzy krajami. - To są działania, które zależą tylko i wyłącznie od Białorusi. My nie mamy wobec Białorusi wrogich zamiarów i nigdy ich nie mieliśmy. My chcemy być bezpieczni, nie chcemy być atakowani. Nie mamy zamiaru kogokolwiek atakować - powiedział.

Jabłoński zauważył też, że słowa Łukaszenki kłócą się z realnymi działaniami. - W tej chwili jak rozmawiamy trwają ataki na polską granicę. To jest pustosłowie, po raz kolejny słyszymy tego rodzaju wypowiedzi, ale konkretów za tym nie było - przekonywał.

źródło: Polsat News

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie