Ostrzegali przed "misją specjalną". Pożar na terenie rafinerii w Mozyrzu
Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Białorusi poinformowało o pożarze na terenie rafinerii ropy w Mozyrzu na południowym wschodzie kraju. Ratownicy opanowali sytuację - nikt nie został poszkodowany. Przed "misją specjalną" w Mozyrzu ostrzegał ukraiński wywiad. "Wypadek" na terenie rafinerii może mieć ogromne konsekwencje.
O wypadku jako jedyne poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Białorusi. Resort od razu zamieścił film z akcji gaśniczej oraz krótki komunikat w sprawie. "Ratownicy wyeliminowali pożar na zaworze instalacji do produkcji benzyny na terenie Rafinerii Mozyr OJSC w mieście Mozyrz, obwód homelski. Nie było ofiar. Trwa ustalanie przyczyny pożaru" - czytamy w komunikacie opublikowanym w południe.
"Wypadek" w Mozyrzu może być prowokacją
Od tamtego czasu nie pojawił się żaden nowy wpis. "Wypadek" może być prowokacją, przed którą ostrzegała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Na początku sierpnia SBU informowała, że rosyjskie wojska planują prowokację w rafinerii ropy w Mozyrzu, o którą oskarżą Ukrainę. "Celem tej operacji miałoby być wciągnięcie białoruskiej armii w wojnę z naszym krajem" - ostrzegano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strategiczne znaczenie dla gospodarki
Jak podkreślono, ukraińska służba zweryfikowała doniesienia o planowanej prowokacji w kilku źródłach. Najwięcej szczegółów zdradził jeden z rosyjskich żołnierzy wziętych do niewoli w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy. Wojskowy miał niebawem zostać przerzucony na Białoruś i wziąć udział w operacji terrorystycznej jako rzekomy najemnik z grupy Wagnera.
W pamięci telefonu Rosjanina funkcjonariusze znaleźli zapisy rozmów dotyczących "misji specjalnej" w Mozyrzu, zdjęcia rafinerii i szczegółowe informacje na temat przebiegu prowokacji.
"Przestrzegamy białoruską armię przed udziałem w wojnie przeciwko Ukrainie. Każdy najeźdźca, który przekroczy granicę naszego państwa, zostanie zabity" - oznajmiła SBU.
Rafinerie w Mozyrzu, a także Nowopołocku na północy kraju to największe zakłady przetwórstwa ropy naftowej na Białorusi o strategicznym znaczeniu dla gospodarki państwa.