SpołeczeństwoPolicjanci uratowali sytuację. Dzięki nim urodziła w szpitalu

Policjanci uratowali sytuację. Dzięki nim urodziła w szpitalu

Do niecodziennej sytuacji doszło w Białymstoku, gdzie funkcjonariusze policji eskortowali pod same drzwi szpitala pojazd z rodzącą kobietą. - Krzyczała, że ma bardzo częste skurcze i praktycznie zaczyna już rodzić. Policjanci zrobili najlepszą rzecz, jaką tylko mogli - zapewnia w rozmowie z Wirtualną Polską kom. Tomasz Krupa z podlaskiej policji.

Policjanci uratowali sytuację. Dzięki nim urodziła w szpitalu
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Patryk Osowski

30.03.2017 | aktual.: 30.03.2017 15:09

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zauważyli opla, który jechał z dużą prędkością buspasem po ulicy Sienkiewicza. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że kierowca wiezie swoją rodzącą żonę do szpitala.

- Policjanci mogli oczywiście zatrzymać nieprzepisowo jadący pojazd i wezwać pogotowie, ale to zajęło by zbyt wiele czasu. Zanim dyżurny przyjąłby zgłoszenie i wysłał samochód minęłoby wiele cennych minut, których w tym czasie nie można było marnować - mówi Krupa.

Dzięki natychmiastowej reakcji mundurowych kobieta szybko trafiła na oddział położniczy pod fachową opiekę lekarzy. Chwilę później urodziła córeczkę.

Podobne sytuacje zdarzają się bardzo często

Policjanci podkreślają, aby pamiętać, że nawet w nagłych przypadkach niestosowanie się do przepisów jest wykroczeniem. - Jeżeli jest taka możliwość, warto więc prosić policję o pomoc i pamiętać, że jesteśmy do takich sytuacji przygotowani - wskazuje Krupa.

W tym miejscu powołuje się na przykład sprzed dwóch tygodni, kiedy tata duszącego się dziecka zatrzymał swoje auto przy radiowozie i poprosił o eskortę.

Mimo, że policjanci kontrolowali właśnie inny pojazd, nie odmówili - ceną było bowiem życie kilkudniowego dziecka. Duszącego się noworodka dowieziono bezpiecznie do szpitala.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ciążaszpitaldziecko
Zobacz także
Komentarze (23)