Zarzuty wobec TVP. Będzie raport dla Kaczyńskiego
TVP wśród winnych utraty władzy przez PiS? Ludzie Jacka Kurskiego zwolnieni z Telewizji Polskiej, szukając przyczyn przegranej, analizują działania państwowej telewizji w kampanii wyborczej.
W Prawie i Sprawiedliwości trwa szukanie winnych wyniku wyborczego, który nie daje partii trzeciej kadencji. Jak podaje serwis Gazeta.pl, ludzie Jacka Kurskiego, którzy zostali zwolnieni z TVP, opracowują raport o przyczynach porażki PiS. Pismo ma trafić do Jarosława Kaczyńskiego.
Pochodzący z obozu PiS rozmówca portalu ma za złe Telewizji Polskiej ostatni tydzień kampanii wyborczej. Wskazuje, że debata pomogła wizerunkowo Szymonowi Hołowni, a tuż przed ciszą wyborczą uderzono w Konfederację, która była "jedynym możliwym koalicjantem" dla PiS.
Byli współpracownicy Jacka Kurskiego z TVP sporządzają rachunek sumienia państwowej telewizji, a nie telewizjom prywatnym, do których zalicza się TVN24 atakowany przez PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia na marszałka Sejmu. Mieszkańcy jego miasta podzieleni. "Komik, a nie polityk"
- Biliśmy się o każdy głos, więc nie mogło być błędów. A były. Ludzie Kurskiego szykują raport o tym, jak TVP działała w czasie kampanii - powiedziała osoba związana z TVP.
Rozmówcy serwisu zwracają uwagę wśród osób sporządzających raport jest m.in. Jarosław Olechowski - bliski współpracownik Jacka Kurskiego oraz były szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Ma on analizować działania TVP na potrzeby raportu, jednak nie będzie autorem dokumentu. W kwietniu w roli szefa TAI zastąpił go Michał Adamczyk, który od września przebywa na urlopie. Onet ujawnił wtedy, że był przed laty sądzony za przemoc wobec kochanki.
Źródło: Gazeta.pl