"To atak". Polska ambasada reaguje na profanację pomnika Jana Pawła II
Polska ambasada we Włoszech zareagowała na profanację stojącego przed dworcem Termini w Rzymie pomnika Karola Wojtyły. Po kolejnym propalestyńskim proteście na monumencie pojawił się obraźliwy napis oraz rysunek sierpa i młota.
"Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej z głębokim oburzeniem przyjęła wiadomość o akcie wandalizmu, którego ofiarą padł pomnik Jana Pawła II stojący przed dworcem Termini w Rzymie" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na platformie X.
"Karol Wojtyła był nie tylko przywódcą Kościoła katolickiego, ale przede wszystkim człowiekiem głęboko oddanym sprawom pokoju, dialogu i godności ludzkiej. Jego działania miały wymiar uniwersalny – apelował do sumień przywódców i narodów, stając zawsze po stronie pojednania i solidarności" - podkreśliła polska ambasada w reakcji na profanację pomnika Jana Pawła II w Rzymie.
"Szczególnie zapisał się w historii jako niezłomny orędownik pokoju na Bliskim Wschodzie. Jan Paweł II nie ustawał w apelach o dialog i rozwiązania pokojowe – zarówno wobec społeczności międzynarodowej, jak i w odniesieniu do samego narodu palestyńskiego. Dlatego też profanacja jego wizerunku jest szczególnie bolesna i niezrozumiała – jako atak na symbol pokoju, pojednania i wartości uniwersalnych" - napisała w komunikacie Ambasada RP, dziękując władzom Rzymu "za szybką reakcję i podjęcie działań mających na celu przywrócenie pomnika do właściwego stanu".
Jak traktować pacjentów? Osobliwe porady dla pielęgniarek sprzed 100 lat
Pomnik Jana Pawła II zdewastowany po demonstracji
W Rzymie od końca września odbywają się manifestacje solidarnościowe z ludnością Strefy Gazy. Po kolejnej pikiecie na odsłoniętym w 2011 roku na pomniku Wojtyły pojawił się obraźliwy napis oraz rysunek sierpa i młota. Karabinierzy szybko przystąpili do usuwania farby z pomnika, a akt wandalizmu wywołał powszechne oburzenie.
- Mówią, że wychodzą na place w intencji pokoju, ale potem obrażają pamięć człowieka pokoju, który był jego prawdziwym obrońcą i budowniczym - oświadczyła w sobotę, cytowana przez media, premier Włoch Giorgia Meloni. - To niegodny czyn popełniony przez osoby zamroczone przez ideologię, które pokazują całkowitą ignorancję wobec historii i jej protagonistów - dodała oburzona aktem wandalizmu szefowa włoskiego rządu.
"Nie ma słów, by potępić profanację pomnika św. Jana Pawła II na rzymskim dworcu Termini przez lewicowych ekstremistów podczas strajku i demonstracji w ostatnich dniach. Dość nienawiści! Dość złych nauczycieli!" - napisał z kolei w serwisie X Antonio Tajani, minister spraw zagranicznych Włoch.
Źródło: Ambasada RP we Włoszech, X, PAP