Posłanka PiS broni pracowników TVP. "Stanęli po stronie prawdy"

Odpolitycznienie mediów publicznych to jeden z najważniejszych postulatów, z którym politycy opozycji szli do wyborów. Teraz, gdy PiS musi oddać władzę, pracownicy TVP obawiają się utraty pracy.

Temat ten został poruszony w programie "Plan dnia" w którym gościem była Lichocka. - Postkomuna chce zniszczyć wolność słowa, chce zniszczyć niezależność mediów, chce zniszczyć dziennikarzy takich jak Samuel Pereiera czy Michał Rachoń, takich jak ci dziennikarze, którzy pracują teraz w TVP Info, ale też w Polskiej Agencji Prasowej, Polskim Radiu, czy w portalach niezależna.pl albo wPolityce.pl - wymieniała Lichocka.

Według niej, pracownicy wymienionych mediów spotykają się z "szyderstwami i bardzo niesprawiedliwymi ocenami". - A to oni wypełniają misję dziennikarstwa, to oni stanęli po stronie prawdy - oświadczyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: zablokują Konfederację? "Liczę na rozsądek PSL-u"

- Ja chcę im powiedzieć, żeby się nie bali, żeby wiedzieli, że mają rację i że żadne szczucie, żadne kalumnie postkomuny, tych funkcjonariuszy medialnych, nie powinny robić na nich wrażenia. Będziemy Was bronić - zapewniła Lichocka.

Posłanka PiS zaapelowała też do tych pracowników mediów publicznych, którzy po zmianie władzy stracą pracę, aby zwrócili się do biur poselskich PiS, gdzie uzyskają darmową pomoc prawną.

- Wszystkich niszczonych i prześladowanych przez Platformę Obywatelską zapraszamy do biur poselskich. Będziemy Was wspierać - oświadczyła.

Inne zdanie o pracy telewizji publicznej ma Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która w ciągu ostatnich lat kilkukrotnie alarmowała, że TVP jest nierzetelna.

Zdanie KRRiT podziela też większość Polaków. Jak wynika z sondaży United Surveys dla Wirtualnej Polski, ponad 60 proc. respondentów nie uważa "Wiadomości" za rzetelne i obiektywne . W wiarygodność programu wierzą niemal wyłącznie wyborcy Zjednoczonej Prawicy.

Źródło: TVP Info/WP Wiadomości