PiS nieustannie rośnie w siłę. Opozycja go nie dogania
Polacy chcą głosować w przyszłych wyborach parlamentarnych. To dobra wiadomość z perspektywy wypełniania przez społeczeństwo obowiązków obywatelskich, ale nie tylko. To też bardzo pozytywne wieści dla Prawa i Sprawiedliwości. Dla innych partii już nie.
Większość Polaków planuje zagłosować w wyborach parlamentarnych. Największa część pytanych swój głos chce oddać na Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRIS na zlecenie "Rzeczpospolitej".
Az 54 proc. badanych zadeklarowało, że na pewno wybiera się do urn, by zagłosować na kandydatów do Sejmu i Senatu. Kolejne 9 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź: "raczej wezmę udział w wyborach", co daje łącznie 63 proc. osób zainteresowanych opowiedzeniem się w wyborach parlamentarnych po którejś ze stron.
Z sondażu wynika też, że udział Polaków w głosowaniu przyniósłby zwycięstwo partii rządzącej. 37,7 proc. respondentów wskazało właśnie na PiS.
Opozycja pozostaje daleko w tyle. Na Platformę Obywatelską zagłosowałoby jednie 19,9 proc. Polaków, na Nowoczesną - tylko 8,7 proc. badanych.
Na szarym końcu znalazł się Kukiz'15 z 8-procentowym poparciem, SLD (6 proc.), PSL (5,2 proc), a za nimi - partia Razem.
6,8 proc. pytanych nie umiało odpowiedzieć na pytanie, na jakie ugrupowanie zagłosowaliby w najbliższych wyborach parlamentarnych.
Zobacz też: PiS i Kaczyński natchnieniem artystów
PiS ma zostać, ministrowie nie
Choć Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie Polaków, ciężko mówić o dobrej passie ministrów w sondażach. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Kantar Public dla portalu oko.press wynika, że Antoni Macierewicz i Jan Szyszko powinni odejść.
Zmiany na stanowisku ministra obrony narodowej oczekuje aż 57 proc. pytanych. Ministrowi środowiska przychylnych ocen nie przysporzyło z kolei zamieszanie wokół wycinki Puszczy Białowieskiej. Za jego dymisją jest 44 proc. Polaków.
Źródło: "Rzeczpospolita"/WP