Pentagon w ogniu krytyki. Przemilczano ważne informacje

Amerykańscy kongresmeni wyrazili w niedzielę zaniepokojenie ukrywaniem przez Pentagon stanu zdrowia ministra obrony USA Lloyda Austina. Kilkanaście dni temu został on poddany zabiegowi medycznemu, a od 1 stycznia przebywa w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Według agencji Reutera prezydent Joe Biden dowiedział się o tym dopiero w czwartek wieczorem.

Amerykański sekretarz stanu Lloyd Austin
Amerykański sekretarz stanu Lloyd Austin
Źródło zdjęć: © Getty | 2023 Getty Images, Win McNamee
Rafał Mrowicki

08.01.2024 03:40

W następstwie krytyki, że przez wiele dni nawet prezydent i inni wysocy przywódcy USA nie byli poinformowani o hospitalizacji Lloyda Austina, Pentagon podał w niedzielę dodatkowe informacje. Oświadczenie generała dywizji sił powietrznych Pata Rydera nie zawiera jednak bliższych szczegółów na temat choroby i procedury medycznej.

Biden dowiedział się późno. Pentagon krytykowany

70-letni sekretarz obrony po przebyciu 22 grudnia niesprecyzowanego zabiegu wrócił do domu. 1 stycznia zaczął jednak odczuwać silny ból i został przyjęty na oddział intensywnej terapii w Walter Reed Army Medical Center.

Według Rydera, Austina umieszczono na oddziale intensywnej terapii "z powodu wymogów medycznych, ale potem pozostał tam, częściowo ze względu na przestrzeń szpitalną i prywatność". Ryder podał też, że Radę Bezpieczeństwa Narodowego i zastępczynię sekretarza obrony Kathleen Hicks oraz doradcę prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’a Sullivana powiadomiono dopiero 4 stycznia o pobycie Austina w szpitalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Utrzymywanie tego w tajemnicy, gdy Stany Zjednoczone borykają się z niezliczonymi kryzysami bezpieczeństwa narodowego, jest sprzeczne z normalną praktyką w stosunkach z prezydentem i innymi wyższymi urzędnikami USA oraz członkami gabinetu" - zauważyła AP.

Kiedy Hicks, która przebywała w Portoryko na urlopie, dowiedziała się o chorobie Austina, przygotowała oświadczenia dla Kongresu i planowała powrót do Waszyngtonu. Miała przy sobie sprzęt, dzięki któremu pozostawała w kontakcie z Pentagonem, a we wtorek przydzielono jej tymczasowo pewne obowiązki sekretarza. Ostatecznie została w Portoryko, bo dowiedziała się, że Austin odzyskał pełną kontrolę nad sytuacją.

Austin: zobowiązuję się do poprawy

Zdaniem gen. Rydera Austin jest w stanie wykonywać wszystkie swoje obowiązki, ma w szpitalu bezpieczny system komunikacji i jest w kontakcie ze swoim zespołem wyższego szczebla. Otrzymuje aktualne informacje i udziela wskazówek.

"Zdaję sobie sprawę, że mogłem wykonać lepszą robotę, zapewniając odpowiednią informację opinii publicznej. Zobowiązuję się do poprawy" – powiedział Austin w sobotę. Zapewnił, że wraca do zdrowia i nie może się doczekać szybkiego powrotu do Pentagonu. Nie podał jednak innych szczegółów swojej dolegliwości.

"Niedopuszczalne"

Senator Roger Wicker, najwyższy rangą republikanin w senackiej komisji sił zbrojnych, ocenił, że to wydarzenie podważa zaufanie do administracji Bidena. Wezwał Pentagon do natychmiastowego przedstawienia ustawodawcom "pełnego przedstawienia faktów".

- Jednak faktem pozostaje, że Departament Obrony celowo przez kilka dni ukrywał stan zdrowia sekretarza obrony. To niedopuszczalne - podkreślił Wicker.

We wspólnym oświadczeniu także członkowie komisji sił zbrojnych Izby Reprezentantów - jej szef republikanin Mike Rogers oraz najważniejszy tam demokrata Adam Smith, wyrazili "zaniepokojenie sposobem, w jaki potraktowano sprawę". Wezwali do przekazania dodatkowych informacji na temat zdrowia Austina i procesu decyzyjnego, który miał miejsce w zeszłym tygodniu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)