To już pewne. Trump podpisał rozporządzenie o cłach

Waszyngton oznajmił wcześniej, że powodem wprowadzenia wysokich ceł jest zmuszenie tych krajów do ograniczenia przemytu do USA fentanylu, silnego narkotyku opioidowego. Kanadę oskarżono dodatkowo o brak wystarczająco zdecydowanego przeciwdziałania napływowi do USA nielegalnych imigrantów.

"Prezydent Donald Trump podejmuje zdecydowane działania, aby chronić Amerykanów przed kryzysem fentanylu. Fentanyl jest główną przyczyną śmierci Amerykanów w wieku od 18 do 45 lat" - brzmi komunikat Białego Domu. "To konieczne, aby pociągnąć Chiny, Meksyk i Kanadę do odpowiedzialności za obietnice powstrzymania napływu trujących narkotyków do Stanów Zjednoczonych" - dodano.

Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Ameryki, odpowiadającymi za ok. 40 proc. całego amerykańskiego importu. Nie wiadomo, jak wprowadzone cła wpłyną na sytuację amerykańskiej gospodarki.

Karoline Leavitt, która na piątkowej konferencji prasowej zapowiedziała podpisanie przez Trumpa rozporządzenia o cłach na te trzy kraje, zbywała pytania dziennikarzy dotyczące możliwego wzrostu cen w USA w konsekwencji tych działań. Twierdziła, że podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa cła nie spowodowały wyższej inflacji.

Nie odpowiedziała też na pytanie, czy jeśli dotknięte tymi decyzjami państwa zaoferują ustępstwa, cła zostaną odwołane.

- Stany Zjednoczone odpowiedzą "prawdopodobnie podwyższeniem taryf", jeśli Meksyk, Kanada lub Chiny sprzeciwią się nowym taryfom ogłoszonym w sobotę - stwierdził Peter Navarro, główny doradca ds. handlu prezydenta Donalda Trumpa.

Ta klauzula, która jest częścią rozporządzenia wykonawczego ogłaszającego nowe podatki od importu zagranicznego, może nasilić obawy dotyczące wojny handlowej. To może sprawić, że towary takie jak produkty rolne i elektronika użytkowa, które i tak staną się droższe po wejściu w życie nowych taryf, staną się jeszcze droższe - informuje CNN.

Meksyk i Kanada już zagroziły, że odpowiedzą na wszelkie nowe cła podatkami odwetowymi na towary ze Stanów Zjednoczonych.