Wagnerowcy na BIałorusi. Nowe doniesienia Pentagonu
Według Pentagonu siły Grupy Wagnera, które pojawiają się na Białorusi są "reintegrowane z rosyjskim wojskiem".
W czwartek agencja Reuters poinformowała o kontynuacji szkolenia armii białoruskiej z rosyjską Grupy Wagnera. Jak wskazała agencja, w tej fazie ćwiczenia mają odbywać się poligonie w pobliżu Brześcia, przy granicy Białorusi z Polską. Szkolenia mają trwać przez tydzień. Biorą w nich udział oddziały białoruskich Sił Operacji Specjalnych wspólnie z przedstawicielami Grupy Wagnera.
"Pentagon uważa, że najemnicy Grupy Wagnera, którzy przybędą na Białoruś, zostaną ponownie wcieleni do armii rosyjskiej" - analizuje portal Ukraińska Pravda, opierając się na komentarzu Pentagonu.
- Jeśli chodzi o to, co widzimy na Białorusi, widzieliśmy doniesienia, że oddziały Wagnera nadal przemieszczają się do tego regionu i nadal się tam konsolidują - powiedziała w czwartek zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh, cytowana przez CNN. - Z pewnością widzieliśmy, jak siły Wagnera zostają ponownie reintegrowane z rosyjskim wojskiem - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wagnerowcy osiągnęli już jeden cel. "Kremla ryzyko już nie obchodzi"
Według ocen ukraińskiego wywiadu wojskowego na Białoruś do środy przybyło około 700 najemników z Grupy Wagnera. Tego samego dnia wjechała na Białoruś kolejna kolumna aut wagnerowców, złożona z około 100 pojazdów.
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną podał w czwartkowym raporcie, że w bazie wagnerowców w Osipowiczach w obwodzie mohylewskim na Białorusi był 18 i 19 lipca Jewgienij Prigożyn. Wręczył sztandar najemników dowódcy o pseudonimie Pionier, który - jak ocenia ISW - będzie dowodził Grupą Wagnera na Białorusi.
Na początku lipca dyktator Białorusi Alaksandr Łukaszenka zaprosił wagnerowców na Białoruś, aby pomogli w szkoleniu wojska jego kraju. Stało się to po krótkim buncie Prigożyna i jego oddziałów 23-24 czerwca.
Zdaniem białoruskiego opozycjonisty Pawła Łatuszki trening białoruskiej armii, jest tylko jednym z celów pobytu najemników w kraju. Według jego informacji, mają oni również stworzyć trasy tranzytowe, logistyczne, w celu przerzutu wagnerowców przez Białoruś do Afryki z zamiarem realizacji projektów gospodarczych Jewgienija Prigożyna i rodziny Alaksandra Łukaszenki. W sprawę ma być zaangażowany Wiktar, najstarszy syn Łukaszenki.
Czytaj także:
Źródło: CNN, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski